© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 czerwca 2015, 21:25
Mam trochę niesmaczne pytanie, ale muszę się poradzić.
Otoż od lutego podejrzewam u siebie nietolerancję laktozy. Przerzuciłam się na mleko bez laktozy, ale dziś, na przykład stęskniłam się za serem twarogowym chudym a także jadłam sałatę ze śmietaną 10% do obiadu i wypiłam jedną kawę z normalnym mlekiem. Jako że chwilowo jeszcze nie będę mogla zrobić profesjonalnych testów na nietolerancję laktozy, obserwuję swoje ciało. Chciałabym zapytać tych osób które to mają - jakie macie zwykle objawy i po jakim czasie po spożyciu występują? Chcę jakoś powiązać swoje wzdęcia, bo nic innego do głowy mi nie przychodzi, a martwią mnie.
9 czerwca 2015, 21:28
mi od razu po wypiciu mleka dziwnie bulgocze w brzuchu i jest mi nie dobrze :)
9 czerwca 2015, 21:45
ja zaraz lecę do ubikacji, nie mam biegunki, ale jakoś tak szybciej się trawi :))
9 czerwca 2015, 21:57
ja mam nietolerancje laktozy. Wzdęcia o których piszesz występują szybko po spożyciu mleka lub jego pochodnych. Mam od razu napęczniały i bolący brzuch, przelewa mi sie i te koszmarnie męczące wzdęcia...
9 czerwca 2015, 22:03
Ja odkryłam nietolerancję laktozy pijąc ciepłe mleko :D Zrobiłam sobie 2 razy tak, szklanka ciepłego mleka, było mi niedobrze przez 2 dni + bulgotanie w jelitach jak w starym traktorze :D Od kiedy odstawiłam mleko czuję się dużo lepiej i zero problemów żołądkowych ;)
9 czerwca 2015, 22:09
Boże to jakiś koszmar, w styczniu, gdy zaczęłam się "wsłuchiwać" w organizm po oczyszczaniu WO, myślałam że to od żytniego chleba, ale ile można mieć wzdęcia?! A po jakim czasie Wam te całe bąki przechodzą? Gdyby nie fakt, że tak bardzo stęskniłam się za chudym twarogiem dziś rano, teraz bym nie cierpiała. Ja wiem, że to ludzka rzecz, ale bardzo mnie to krępuje.
10 czerwca 2015, 07:44
Ja od razu mam wzdęcia, bulgotanie w brzuchu i gazy, zdarzają się też biegunki. Mija po kilku-kilkunastu godzinach- w zależności co mlecznego i w jakiej ilości zjadłam ;p
10 czerwca 2015, 11:26
Przecież twaróg robi się z kwaśnego mleka, laktozy juž w nim nie ma - rozkłada się w procesie ukwaszania.
10 czerwca 2015, 11:53
No dobra, jadłam też sałatę ze śmietaną no i piłam tą kawę, więc jest kilkoro winnych. ;) Aaaale... zawsze mam podobnie po kefirze a niby też jest poddany procesowi fermentacji...
Ale plus jest taki że znalazłam wczoraj śmietanę i jogurt grecki bez laktozy. Tylko ten ser...
10 czerwca 2015, 12:46
U mnie nietolerancja laktozy objawiała sie bolesnymi wzdęciami, które po szklance mleka ciągnely się 2 dni i wodobrzuszem. Brzuch podczas wzdęc wyglądał jak ciążowy... Jeżeli rzeczywiście masz nl to zaszkodziła Ci kawa z mlekiem z laktozą, a nie inny nabiał. Gastrolog powiedział mi, że uczula mleko, a znakomita większość nabiału po przetworzeniu jest dla nas niegroźna. Przepraszam za ewentualne błędy, ale piszę z telefonu :-)
