- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 kwietnia 2015, 18:46
pytanie w temacie.. kiedyś miałam odżywkę białkową waniliową, ale niestety w ogóle mi nie podeszła.. miała taki specyficzny zapach i okropny smak... jednak chciałabym się do nich przekonać gdyż uważam że za mało białka spożywam...
pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi :)
11 kwietnia 2015, 18:51
Też myślałam nad tym i wątek zakładałam... I od około ponad roku tą myśl mam w głowie. Ogólnie w mojej diecie tez jest niewiele białka nawet bardzo mało... może raz w tygodniu) w postaci mięsa. I lepiej jakoś sie przekonać, jeść po troszku niż sypać ten proszek. Witaminy musza się gdzieś rozpuszczać. Także długo zeszło nim znów jakoś zaczęłam mięso sobie serwować.
11 kwietnia 2015, 19:19
Ja mam czekoladowe ,firmy 100 % whey gold standard I jest bardzo dobre w smaku ale nie jest tanie( jedne z najlepszych na rynku).Drugie mam waniliowe tansze ale ma ten ,, chemiczny smak '' ale da sie wypic slyszalam ze w duzej mierze smak zalezy od firmy I glownie ceny.
12 kwietnia 2015, 10:17
Dlaczego nie dostarczasz sobie białka w diecie? Nie będziesz potrzebować żadnej odżywki.
A smak zależy od firmy i od własnych preferencji. Mi podchodzi wanilia, czekolada i pistacja z Olimpu, w miarę czekolada-kokos z Treca. Wszelkie owocowe typu truskawka, wiśnia z jogurtem, jagoda nie do przełknięcia. Kokos taki sobie. Orzechowe próbowałam i były okropne.
12 kwietnia 2015, 10:19
a czemu owocowe nie do przełknięcia? włąśnie kiedyś miałam wanilie wpc i była okropna;/ dostarczam ale głównie z twarogu a on podobno zbyt zdrowy nie jest, a piersi z kuraczaka mi się już przejadly
12 kwietnia 2015, 10:49
a czemu owocowe nie do przełknięcia? włąśnie kiedyś miałam wanilie wpc i była okropna;/ dostarczam ale głównie z twarogu a on podobno zbyt zdrowy nie jest, a piersi z kuraczaka mi się już przejadly
A innych źródeł białka niż twaróg i piersi kurczaka nie znasz? Jaja, wołowina, jagnięcina, drób wszelaki, dziczyzna, ryby, strączki i wiele, wiele innych... do wyboru do koloru - akurat sztucznie pędzony i dodatkowo szprycowany po uboju kurak jest jednym z mniej szczęśliwych wyborów (no chyba że masz dostęp do kurczaka ze sprawdzonego źródła, a nie z marketu).
12 kwietnia 2015, 13:40
To kwestia indywidualna, co komu smakuje, a co nie. Dla mnie owocowe są niesmaczne, Tobie może podejdą.
Nie jem mięsa i ryb i stąd czasami się suplementuję, szczególnie w dni, kiedy jestem w delegacji albo mam kocioł w robocie i nie mam kiedy przygotować sobie wszystkich posiłków na następny dzień, bo wolę ten czas spędzić na treningach.
Tak to bazuję na białku z jaj, twarogu, ciecierzycy, fasoli, tofu, soczewicy, kaszach, orzechach. Tyle wystarczy, żeby mieć widocznie umięśnioną sylwetkę bez napinki. Nie potrzeba żadnych odżywek.