© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 marca 2015, 20:52
Hej! Mam taki dziwny problem w piątek na obiad jadłam smażonego w panierce dorsza, dzisiaj grilowanego tuńczyka. w obu przypadkach po 3 godz zaczęły mnie lekko boleć nerki po ok 4 godz bulgotanie w brzuchu i biegunka. Teraz troszkę czuję nerki i bulgocze mi w brzuchu. Macie może pomysły czemu tak jest? Za wszystkie rady z góry dziękuję.
2 marca 2015, 21:09
A to na pewno po rybie? Bo uczulenie na rybie mięso istnieje, ale z tego, co pamiętam skutki są inne?
2 marca 2015, 21:12
Skąd wiesz, że akurat nerki Cię bolały?
Poza tym, samych ryb chyba nie jadłaś? Więc te rewolucje, to może po czymś innym? Albo po prostu za tłusto zjadłaś ryby i stąd ta biegunka?
2 marca 2015, 21:14
Miałam tak samo, tyle, że niekoniecznie po rybach, a ogólnie po smażonym. Okazało się, że to helicobacter i muszę unikać smażonego.
2 marca 2015, 21:16
Bo tak się robi w dni gdy na obiad jest ryba 2 godz po obiedzie. Gdy jem mięso czy makaron to jest ok. Np dzisiaj na sniadanie zjadlam owsianke(jem ją codziennie taką samą) na obiad ryba 3 godz i do łazienki. Biegunka to poł biedy ale czemu nerki bolą? Wiem, że to nerki bo czuję ból, kilka razy w życiu nerki mnie bolały. No właśnie w piątek do ryby była surówka z kiszonej kapusty i myślałam, że to z tego. Ale dzisiaj ryba z sosem i nie smażona a grilowana i znowu to samo. A sos nie jakis mega tłusty groszek konserwowy zabielany śmietaną. Jak jem np schabowego to nic mi nie jest.
Edytowany przez NebbiaEsole 2 marca 2015, 21:20
2 marca 2015, 21:26
Nie wiem..jedyny trop na jaki wpadłam to (tfu tfu) choroby nerek i ich ból po spożyciu produktów bogatych w białko czyli między innymi właśnie ryb.
http://www.natemat.com.pl/diety/dietywchorobach/di...
Przy zaawansowanej mocznicy dochodzi do zaburzeń gospodarki fosforanowej. Wtedy trzeba zrezygnować z takich pokarmów jak ryby, podroby, cielęcina, gęsina, płatki zbożowe, kasze, muesli, nasiona strączkowe, pieczywo razowe, dania błyskawiczne i napoje gazowane. Ważne jest przyjmowanie ściśle ustalonej przez lekarza ilości płynów. Sposób przygotowania potraw powinien być taki, jak w diecie lekkostrawnej. Należy unikać smażenia, pieczenia i obsmażania. Najlepiej gotować lub piec w folii.
http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/lecznicze/Dieta-w-chorobach-nerek-przewleklej-niewydolnosci-nerek-kamicy-nerkowe_33703.html
Edytowany przez Kingyo 2 marca 2015, 21:30
2 marca 2015, 21:30
Mnie nerki bolą jak białka więcej zjem. Jak już miałaś kiedyś problem z nerkami to może o to chodzi.
Edit: Nie leczę się na nerki i na codzień mi nie dokuczają. Jak jem do 100g na dobę to jest ok.
Edytowany przez SadraB 2 marca 2015, 21:35
2 marca 2015, 21:30
Nie wiem..jedyny trop na jaki wpadłam to (tfu tfu) choroby nerek i ich ból po spożyciu produktów bogatych w białko czyli między innymi właśnie ryb.http://www.natemat.com.pl/diety/dietywchorobach/di...Dzięki za artykuł, kreatynine mam w normie bo robilam 2 tyg temu. Miałam robiony rezonans. Możliwe żeby kontrast tak na mnie wpłyną??? Bo od tamtej pory tak mi się dzieję. Albo tylko zbieg okoliczności.
2 marca 2015, 21:31
NebbiaEsole, skoro nie jest to pierwszy raz, gdy masz takie problemy, to dlaczego nie pójdziesz do lekarza, który Cię zdiagnozuje i pomoże?
Wiesz, ja kiedyś, wielokrotnie zresztą, twierdziłam, że mnie serce boli. Okazało się, że moje bóle nie były spowodowane jakimikolwiek problemami z sercem. To, że mnie coś boli itp., po lewej stronie klatki piersiowej, blisko serca (a przynajmniej mogłoby się tak wydawać), to nie znaczy, że to akurat serce jest powodem moich dolegliwości.
Poszłam do lekarza, "zdiagnozował" mnie i tyle. Żyję. Problemów z sercem nie miałam, nie mam i pewnie mieć nie będę (a przynajmniej się na to nie zapowiada).
Tobie radzę to samo. Idź do lekarza i nie diagnozuj się samodzielnie.
2 marca 2015, 21:32
Mnie nerki bolą jak białka więcej zjem. Jak już miałaś kiedyś problem z nerkami to może o to chodzi.
Miałam problemy z pęcherzem i ktoś mi powiedział, że herbatka z bratka pomaga. No i to piłam do czasu aż zaczęły mnie boleć nerki raz mało co nie wylądowałamna pogotowiu. Lekarz rodzinny stwierdził to jak bolą to prosze nie pić tego i poproblemie.
