- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 stycznia 2015, 19:14
Zaczynam dopiero kształtować swoją dietę na teraz.
Załączam dzisiejsze menu i proszę o ocenę.
Ś: Granola 50 g
200 ml mleka 3.2%
II ś: mandarynka
O: Makaron gryczany 40 g (przed ugotowaniem)
Łyżka koncentratu pomidorowego 25 g
Ugotowana pierś z kurczaka 85g (po ugotowaniu)
Duży ogórek
P: Szklanka mleka 3,2% 230 g
Kakao niskotłuszczowe 5g
K: Pełnoziarnisty chleb tostowy 50g
Szynka z kurczaka 15 g
Ser żółty 15 g
Pietruszka
Podsumowując: Białko 66,9g Tłuszcze 33,7g Węglowodany 126,2 g Błonnik 7,3 g
Tak jak pisałam wcześniej dopiero kształtuje swoją dietę, dlatego proszę o ocenę podkreślę proporcji składników odżywczych.
Edit:
Obecnie przy 170 cm wzrostu waze 63 kg . Nie jestem aktywna. Biegam 3-4 razy w tygodniu, do tego raz w tygodniu nordic walking 10-12 km.
Do tego jakieś 12 h dziennie śpię.
Edytowany przez 6278adaa796a41c99616256d20839bd1 20 stycznia 2015, 19:22
20 stycznia 2015, 19:16
wszystkiego za mało. tu jest jakieś 1100 kcal.
20 stycznia 2015, 19:18
wszystkiego za mało. tu jest jakieś 1100 kcal.
Dlatego pytam o stosunek. Wiem, że tutaj kalorii jest za mało, ale jakoś tak mi dzisiaj wyszło przez ból głowy który mnie męczy od 2 dni. Ciężko mi coś jeść przez to i w ogole sie ruszyć do kuchni. Zwykle jem około 1500-1600 kcal.
20 stycznia 2015, 19:19
Za mało tłuszczów przede wszystkim, co grozi utratą okresu i problemami hormonalnymi. Patrząc minimalnymi wartościami to tak, tłuszcze z Twoją wagą powinnaś mieć chociaż na poziomie 70g = 630 kcal, białka 1-2 g na kg masy ciała w zależności od aktywności fizycznej, więc lecąc minimalnym zapotrzebowaniem, 82g = 330 kcal. Już tych dwóch makr wychodzi Ci 960 kcal, czyli prawie tyle ile z całego Twojego menu (1070), a do tego powinny dojść węgle na rozsądnym poziomie - lecąc zasadą 45% to z 220 g. To jest głodowy jadłospis dla Twojego organizmu.
edit: Zakładając oczywiście, że waga w Twoim pamiętniku jest aktualna. W każdym bądź razie nie ma mowy o dobrych proporcjach bwt.
Edytowany przez c96938a5d20d709c8315a86845e9d6db 20 stycznia 2015, 19:29
20 stycznia 2015, 19:20
Za mało kalorii bo tu jest ledwo 1100kcal to nie jest zdrowe odchudzanie. Skład kiepski mleko , za tłuste wystarczy 2% ,węglowodany w każdym posiłku praktycznie zero warzyw, granola to zazwyczaj syf pełny cukru i tłuszczu, mandarynka na 2 śniadanie.....
20 stycznia 2015, 19:22
Nie spełniasz minimalnych zaleceń do żadnego marka, to jak tu mówić o proporcjach? Tłuszczu połowa z tego, co powinni być, białka jak dla dziecka i do tego low carb.
20 stycznia 2015, 19:22
Mało. Nie ma możliwości aby ktoś rozsądny napisał Ci że jest ok w sytuacji gdy danego składnika jest za mało po prostu. Proporcje są ważne, ale ważniejsze jest aby była odpowiednia ilość białka, tłuszczy czy węgli względem Twojej wagi i aktywności fizycznej.
20 stycznia 2015, 19:26
Chyba nikt mnie tutaj nie zrozumiał. Nie pytałam o to ile kcal jem, bo o tym wiem, że to jest za mało, tymbardziej, że jestem chora. I nie mam siły jeść i zmuszać swojego oranizmu do trawienia. Tylko o proporcje. Nie o wartości z jakiś tam tabel, że powinno być tyle, a u mnie jest tyle. Tylko o proporcje miedzy wartościami tutaj.
Do tego 20 kg schudłam, znam swój organizm, od roku utrzymuje wage, ale chce ważyc kilka kg mniej.
Edytowany przez 6278adaa796a41c99616256d20839bd1 20 stycznia 2015, 19:27
20 stycznia 2015, 19:32
Chyba nikt mnie tutaj nie zrozumiał. Nie pytałam o to ile kcal jem, bo o tym wiem, że to jest za mało, tymbardziej, że jestem chora. I nie mam siły jeść i zmuszać swojego oranizmu do trawienia. Tylko o proporcje. Nie o wartości z jakiś tam tabel, że powinno być tyle, a u mnie jest tyle. Tylko o proporcje miedzy wartościami tutaj.Do tego 20 kg schudłam, znam swój organizm, od roku utrzymuje wage, ale chce ważyc kilka kg mniej.
Czyli chcesz się odchudzać na takiej właśnie kaloryczności, dokładnie to wynika z tego co napisałaś. Hmm...cóż skoro znasz tak dobrze swoje ciało to czemu sama sobie nie sprawdzisz na np sfd? są tam takie fajne kalkulatory obliczające makra.