- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Gdaniec
- Liczba postów: 106
6 stycznia 2011, 17:36
Słuchajcie mam problem. Tak więc od dwóch dni nie mam kompletnie apetytu. Zaczełam sie odchudzać 4 dni temu wiec zrobiłam sobie pierwszy dzien głodówki no a teraz po prostu do 1000 kalorii no i zaczełam sie nie pokoić, bo w ogole nie mam apetytu na początku sie cieszyłam i w ogóle że nie chce mi sie jeść no ale dzisiaj nie zjadłam nic bo po prostu mi sie nie chciało nie czuje sie zmęczona ani nic. I zastanawiam sie również czy organizm odczuwa to jako głodówke czy korzsyta z zapasów, nie wiem wydaje mi sie to dziwne... ?
6 stycznia 2011, 18:20
pewnie 3/4 osób by się cieszyło, ale myślę że powinnam zjeść po prostu z rozsądku i już
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Gdaniec
- Liczba postów: 106
7 stycznia 2011, 20:34
okej dziś już jest lepiej zjadłam dziś w miare normalnie śniadanie, obiad, kolacja napisze w pamietniku co i jak : >
7 stycznia 2011, 20:40
ja nie mam od dwóch tygodni! :( i myślę, że skurczyłam sobie żołądek dietą niskokaloryczną...
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Gdaniec
- Liczba postów: 106
7 stycznia 2011, 22:03
Ja już wolałam jak nie chciało mi sie jeść bo coraz bardziej czuje, że poniosłąm dzisiaj klęske : <
7 stycznia 2011, 22:07
no coś Ty? a ja jem, ile mogę, ale taka ilość kcal to i tak głodówka.