Temat: Sylwester a zapotrzebowanie kcal-help....

Nie idziesz spać raczej o 22, więc chyba jedzenie po 19 nie stanowi problemu. Bilans odchodzi na drugi plan dziś, w moim przypadku. Ale pozostaje duuuuużo zielonej herbaty, na razie.

ja wole jesc wiecej bo alkohol mi wszystko wyplucze :) tzn. wole sie czuc dobrze niz poźniej plakac :)

jedz normalnie bo i tak to wytańczysz :P

Ja mam plan taki: nie głodzić się w ciągu dnia i zjeść coś porządnego tuż przed wyjściem, by było ciepłe i pełne błonnika (mam już ochotę na razowy makaron z sosem i surówką i może ogóreczkiem kiszonym). To pozwoli Ci nie rzucić się na jedzenie wieczorem na imprezie. A jeśli nawet przekroczysz swoją dawkę kalorii - cóż, jutrzejszy dzień na pewno zbyt wcześnie się nie zacznie i nie zdążysz może zbyt dużo zjeść?:)
Zresztą jeśli będziesz tańczyć itp. to i tak sporo spalisz. Nie ma co się katować, byle nie przesadzać.
Aha, no i grunt to nie jeść słodyczy i przekąsek. Jeśłi idziesz na domówkę, to weź zamiast ciastek jakieś owoce, ja kupiłam banany. Bo jeśłi rzeczywiście nie będziesz jadła słodyczy, to przez całą noc strasznie zgłodniejesz i się na nie rzucisz prędzej czy później.
Moim zdaniem nie warto przesadzać z sokami  - mało kalorii to one może mają w 100ml, ale przez całą noc spokojnie wypijesz litr lub więcej. lepiej pij wodę i herbatki. Alkohol też można, w końcu jest Sylwester :)

Normalne śniadanie i II śniadanie obiad mniejszy dużo mniejszy ale z racji tego że zaczynam świętować wcześniej.

Ja cały dzisiejszy dzien jestem na diecie,poza alkoholem

jem za dnia normalnie, na imprezie nic (nigdy nie jem) i nie piję alko. :)

ja wyliczyłam sobie, że zjem około 800 kalorii (śniadanie, II śniadanie, obiad).. a na imprezie na pewno więcej niż około 400 kalorii raczej nie zjem więc oki ;)

Ja dzisiaj się nie przejmuję jutro się będę martwić;)