- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 136
27 grudnia 2010, 20:43
Dziewczyny powiedzie mi jak to jest z tą kalorycznością zupek chińskich bo ja już nie wiem.
na opakowaniu pisze że 100 g ma 69 kalorii no to jak sie zalewa wodą no to kaloryczność nie wzrasta ;d a gdzie indziej pisze że ma ponad 300;d? wiec jak to jest :)
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Costa Brava
- Liczba postów: 1910
27 grudnia 2010, 20:55
no niestety, talerz takiej zalanej zupki ma ponad 300 :)
- Dołączył: 2010-10-02
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 3464
27 grudnia 2010, 21:01
ja lubie jesc zupki z vifona i czasami mozna sobie pozwolic:D
27 grudnia 2010, 21:09
Ja zaś uważam ze to sama chemia;\
- Dołączył: 2010-09-15
- Miasto: Bristol
- Liczba postów: 3376
27 grudnia 2010, 21:27
w 100g może mieć 69 kcal, ale mowa tu o gotowym produkcie. a tokowy może mieć np. 400g czyli 69*4 xP ;))
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1878
28 grudnia 2010, 01:57
jeszcze nigdy nie jadłam zupki chińskiej...
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 136
28 grudnia 2010, 23:48
wiem że sama chemia ale gdyby nie patrzeć warzywa też są pryskane chemią ;d
- Dołączył: 2010-11-10
- Miasto: Niedaleko Lasu
- Liczba postów: 724
29 grudnia 2010, 15:16
> jeszcze nigdy nie jadłam zupki chińskiej...
ja rowniez nigdy nie jadlam.
- Dołączył: 2008-12-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 979
29 grudnia 2010, 17:38
SErio ? Nigdy nie jadłyście zupki chińskiej ? czemu ? :)
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 12
29 grudnia 2010, 20:34
> wiem że sama chemia ale gdyby nie patrzeć warzywa
> też są pryskane chemią ;d
no to lepiej nic nie jeść w takim razie..
warzywa umyjesz, masz jakieś witaminy... a tutaj ? fuj... śmierdzi to co nie miara, a żadnych dobrych efektów nie przynosi... no chyba, że ktoś lubi bóle brzucha i pomarańczową skórkę na udach ;)