Temat: Dieta owocowa

Hey

Zastanawiam się na ile mój obecny sposób odżywiania może mi zaszkodzić. Mianowicie jestem uzależniona od owoców. Nie mam ochoty na nic innego tylko owoce i wybrane potrawy. Nie wiem czy to związane z moją insulinoopornością, ale np dziś rano po powrocie z pracy zjadłam gruszkę i monte hehe. Spałam do godz 14. Na obiad makaron pełnoziarnisty z mięskiem i sosem bolońskim knora ze słoiczka - uważam że to dobry sos, ma mało kalorii jak na takie specjały i jest najbardziej zbliżony smakowo do tego, który robię z pomidorów. Potem zjadłam kolejną gruszkę, a teraz sałatkę owocową - banan nektarynka, winogrono. Absolutnie nie ciągnie mnie do nabiału ani chleba ani żadnych wędlin. Niestety przestały mnie również satysfakcjonować warzywa które uwielbiałam. Od tygodnia już ciągnę taka owocową dietę i boje się że od nadmiaru węgli mnie przybędzie. 

To oznacza, ze jestes uzalezniona od cukru.

No tego to się domyśliłam. Tym bardziej że biorę glukophage 1500. Jedyne co robię to staram się mieścić w limicie kalorycznym i nie jeść słodyczy no ale owoce nie są dużo lepsze.

Spróbuj jednego dnia nie zjeść słodyczy od rana i zobaczysz czy po południu będziesz mogła bez nich wytrzymać.

Ja mam tak samo jak Ty, i jeśli nie jem owoców od rana, to później mnie nawet za bardzo do nich nie ciągnie.

Istnieją na świecie frutarianie, jedzą tylko i wyłącznie owoce, a żyją. Bardziej się w ten temat nie wgłębiałam. Znany jest mi temat tylko wegetarian, wegan, witarian, paleo... Więc nie wiem co frutarianie muszą suplementować i na co powinni zwracać uwagę, poczytaj sobie o nich.

Pasek wagi

https://www.youtube.com/channel/UCjsrIT-rausp1zPLM...

Polecam zapoznać się z tym kanałem. Facet jest na diecie 811(80% węgli, 10% białka, 10% tłuszczy), aktywny fizycznie, mięśnie są, żyje mu się bardzo dobrze. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.