18 grudnia 2010, 17:02
Dziewzcyny jak to jest...
przeczytałam gdzieś, że podczas gotowania czy pieczenia zmniejsza się zawartość tłuszczu w ptrawie.
Weźmy takie parówki które mają 17% tłuszczu, czy podczas gotowania ich to spadnie? czy kaloryczność odrazu też spada?
bo się zastanawiam :)
- Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 628
18 grudnia 2010, 17:04
Wygotowuje/wytapia się część tłuszczu z dania, ale chyba nie traci dużo kalorii
Edytowany przez Stasienka 18 grudnia 2010, 17:05
18 grudnia 2010, 17:08
wiesz 1g tłuszczu to ponad 9kcal!
chodzi mi ogólnie oto czy choż trochę tego tłuszczu traci, bo lubie parówki ale ich % tłuszczu mnie czasem przeraża!
18 grudnia 2010, 17:10
Ja w ogóle tego nie rozumiem..
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
18 grudnia 2010, 17:45
Mi się wydaje że jak np. masz kiełbaskę i ją podziurkujesz, to trochę tłuszczu wyleci. Choć nie jestem w stanie stwierdzić ile - pewnie nie za wiele.
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
18 grudnia 2010, 17:45
Oczywiście jeśli ją podziurkujesz, a potem ugotujesz
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
18 grudnia 2010, 19:14
Parówek nie jedz, bo to najgorsze zmielone świństwa - racice, skóra z sierścią, narządy płciowe, wymiona, kości, chrząstki, stawy, uszy, grzebienie, pióra i Pan Bóg wie co jeszcze.
Poczytaj trochę o tym w necie. Co do wpływu obróbki cieplnej należy wziąć pod uwagę następujące fakty:
-mięso podczas gotowania traci wodę, więc kurczy się. Ma mniejszą objętość, więc liczba kalorii na 100 g jest proporcjonalnie większa (np. surowa pierś kurczaka ma 99, a gotowana 151 kcal/100g). Nie dotyczy kiełbas i par
- podczas gotowania wytapia się tłuszczyk (podczas grillowania ok. 20%, więc pdoczas dłuższego gotowania pewnie podobnie), więc kaloryczność spada.
Tak więc podsumowując kaloryczność na 100 g wzrasta proporcjonalnie do zmniejszającej się objętości, ale tłuszczyk wytapia się, przez co kaloryczność X mięsa surowego po ugotowaniu jest mniejsza. Tak więc ugotując np. 20 dag schabu jego kaloryczność na 100 g wzrośnie, choć ogólnie kaloryczność tej porcji w wyniku wytopienie się pewnej ilości smalczyku spadnie.
Edytowany przez atrociraptor 18 grudnia 2010, 19:15
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Kokosolandia
- Liczba postów: 4150
19 grudnia 2010, 13:31
fuuuuuu... jak to dobrze że ja nie lubię parówek