Temat: Kaloryczność

Dziewzcyny jak to jest...

przeczytałam gdzieś, że podczas gotowania czy pieczenia zmniejsza się zawartość tłuszczu w ptrawie.

Weźmy takie parówki które mają 17% tłuszczu, czy podczas gotowania ich to spadnie? czy kaloryczność odrazu też spada?

bo się zastanawiam :)

 

Wygotowuje/wytapia się część tłuszczu z dania, ale chyba nie traci dużo kalorii 

wiesz 1g tłuszczu to ponad 9kcal!

chodzi mi ogólnie oto czy choż trochę tego tłuszczu traci, bo lubie parówki ale ich % tłuszczu mnie czasem przeraża!

Ja w ogóle tego nie rozumiem..  
Mi się wydaje że jak np. masz kiełbaskę i ją podziurkujesz, to trochę tłuszczu wyleci. Choć nie jestem w stanie stwierdzić ile - pewnie nie za wiele.
Pasek wagi
Oczywiście jeśli ją podziurkujesz, a potem ugotujesz
Pasek wagi
Parówek nie jedz, bo to najgorsze zmielone świństwa - racice, skóra z sierścią, narządy płciowe, wymiona,  kości, chrząstki, stawy, uszy, grzebienie, pióra i Pan Bóg wie co jeszcze.

Poczytaj trochę o tym w necie. Co do wpływu obróbki cieplnej należy wziąć pod uwagę następujące fakty:
-mięso podczas gotowania traci wodę, więc kurczy się. Ma mniejszą objętość, więc liczba kalorii na 100 g jest proporcjonalnie większa (np. surowa pierś kurczaka ma 99, a gotowana 151 kcal/100g). Nie dotyczy kiełbas i par
- podczas gotowania wytapia się tłuszczyk (podczas grillowania ok. 20%, więc pdoczas dłuższego gotowania pewnie podobnie), więc kaloryczność spada.

Tak więc podsumowując kaloryczność na 100 g wzrasta proporcjonalnie do zmniejszającej się objętości, ale tłuszczyk wytapia się, przez co kaloryczność X mięsa surowego po ugotowaniu jest mniejsza. Tak więc ugotując np. 20 dag schabu jego kaloryczność na 100 g wzrośnie, choć ogólnie kaloryczność tej porcji w wyniku wytopienie się pewnej ilości smalczyku spadnie.



fuuuuuu... jak to dobrze że ja nie lubię parówek

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.