Temat: kompulsy- pomoc

Nie wiem czy było juz o tym na forum 

szukam pomocy i w sparcia w kompulsywnym objadaniu się.

Wydaje mi sie ze potrzebuje bratniej duszy aby wyjsc z nałogu. 

Takiej osoby ktora by mnie wspierała i podała bratnia dłon 

Mam 27 lat i cierpnie na kompulsywne obzeranie sie od paru lat. 

a już myślałam że jestem sama a wszyscy dookoła pięknie trzymają się diety. Może ktoś ma sprawdzone sposoby jak można sobie z tym radzić ??
polecam książkę "Wizualizacja zmiany" mi pomogła z tego wyjść

sztuka to umieć rozpoznawać swoje emocje i dawać im ujscie w inny sposób niż zajadanie ich,
zadac sobie pytanie co w tej chwili czuje np przygnębienie, stres, lęk, samotność - zapewne pojawi się emocjonalna chęć jedzenia  wtedy trzeba ukierunkować ją na coś innego, na mnie działa medytacja, rozmowa z dobrą kolezanką albo mamą, modlitwa i wiara oraz sport który sprawia mi przyjemność
To wspaniale uczucie sie od tego uwolnić, wystarczy chcieć, ja chcialam i się udało.

nieogarnieta czy to ta ksiAżka: http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=Wizualizacja+zmiany
tak, to ta książka
nie gwarantuje ze Ci pomoże, ale mi pomogła, tylko trzeba bardzo chcieć i wierzyć ze się uda
Miniunia, priv to wiadomośc prywatna.


dzis kupiłam książke : ,,czy grubo w tym wygladam"


nieogarnieta dzis zamówiłam ta ksiązke z allegro ktora mi poleciłas

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.