Temat: Rozplanowanie posilkow

Moj problem tkwi w tym ze rano na sniadanie o godz 7.00 zjem okolo 200 - 300 kcl, o 10.00 w szkole zjem okolo 100 - 200 kcl, o godzinie 13.00 100 - 200 kcl ... czyli ogolnie sniadanie i na przerwach w szkole zjadam okolo 400 - 700kcl razem ale potem jak wracam do domu i zjem obiad to potem podjadam jeszcze cos lub na kolacje duzo zjem i dobijam maxymalna dawke dzienna dopiero wieczorem co jest okropne i chciala bym to zmienic. Jak rozplanowac te kalorie i wgl bym nie byla niesamowicie glodna wieczorem ?

PS. Chodzi mi bardziej o te kalorie ... do rozplanowania jest 2000kcl

na sniadanie tylko 200-300 kcal?kurde, ja jem 820 kcal na sniadanie XD

tak, jem 820 i przez 5 miesiecy nie mialam w ustach slodyczy, ani zadnych napadow, bo nie odczuwam checi podjadania, przez sniadanie. 

chcesz jesc 2000 kcal? to smialo mozesz jesc na sniadanie to, co ja, ja proponuje :

śniadanie - 800 kcal. [ ja jem owsianke: 1 pelna szklanka platkow owsianych, 3/4 szklanki rodzynek i activia]

drugie sniadanie - 300-400 kcal [duza bulka z czyms, albo kanapka z chleba i jablko lub jakis jogurt]

obiad - 500 kcal 

kolacja: 300 kcal 

tym sniadaniem moge sobie wyobraz tylko miny innych dziewczyn, ale ja naprawde tyle kalorii jem ;d i jak widac na pasku, dziala to tylko korzystnie na moją wagę ;)

Dzieki za rade ;) wyprobuje ;p 
A gdzie podwieczorek ? Zwykle przerwa między II śniadaniem, a obiadem czy obiadem a kolacją jest zbyt długa, by metabolizm działał sprawnie.
Proporcje o ile pamiętam powinny być takie:
I Śniadanie: ok. 25% zapotrzebowania kalorycznego (czyli około 500 kcal)
II Śniadanie - ok. 10% (ok. 200 kcal)
Obiad - ok.  40% (800 kcal)
Kolacja - ok. 15% (ok. 300 kcal)
Ja mam ten sam problem :)
Też chodzę do szkoly i śniadanie zjadam o 7, później w szkole o 11 i o 14, tyle, że rozkładam to tak, że jem o 11 kanapkę, a później np. jabłko czy pomarańcza... Bo mniej czasu do kolejnego większego posiłku - obiadu :) potem lekka kolacja..
zdecydowanie musisz jeść większe śniadania, jak masz 2000 kcal do rozplanowania, to pełen komfort;)
I śn 600 kcal
II śn 400 kcal
przekąska 200 kcal
obiad 300 kcal
kolacja 200-300 kcal

i tak mi nie wyszło 200kcal;) a ze sniadaniami można poszalec, w domu owsianka full wypas z owocami i orzechami
do szkoły grahamka lub kanapki z twarogiem i warzywami, czy jajkiem gotowanym, wędlina itp
przekąska jakiś jogurt, kefir + owoc czy warzywo
u mnie rozkład jest nieco inny, nie liczę kalorii,a le kiedyś z ciekawości podliczyłam i wyszło +/- tak:
I i II śniadanie w sumie 1000kcal, obiad 400 kcal, przekąska 300-400 kcal, kolacja 300-400 kcal

jak zjadam duże I i II śniadania, to w sumie później nie odczuwam głodu.
a u Ciebie godiznowo,wiadomo, trzeba dostosować się do przerw,a le jak I jesz o 7:00, kolejne o 10:00, później może 13:00, 16:00 i kolacja 19-19:30 ??
o której chodzisz spać?
Queenmartyna zapomnialas dodac,ze jeszcze niedawno bylas na diecie 1000kcl,a tyle kcl jesz od ok miesiaca wlasnie,wiec nie gadaj glupot

a dla potwierdzenia to twoja wypowiedz z 14 listopada na temat diety 900kcl
http://vitalia.pl/forum15,86521,0_Doradzcie..._800_-_900_kcal.html#post_3585457

''ja stosowalam. 2 miesiace jadlam 600-800 kcal,  schudlam 9kg. 

potem zwiekszylam kalorie o 100, co tydzien i doszlam do 1200, chudne dalej ;p''


no właśnie, też to pamiętam więc nie pieprz głupot.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.