- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 433
25 listopada 2010, 22:55
Hej. Do 19.00 godz zjadlam okolo 800 - 900 kalorii ... 2 godz po tym mialam (chyba nadal mam) okropne laknienie. Przed chwila zjadlam jablko srednie i jablko male, marchew, 3 korniszony, popilam szklanka mleka sojowego i mam gume mietowa ale narazie to nic nie pomaga ;x nadal mam te laknienie ... co zrobic?
25 listopada 2010, 23:00
wypij mocną herbate i za 2-3 godziny idź spać
25 listopada 2010, 23:07
Jeść.
Wiem po sobie - jak jestem głodna, to trzeba zaspokoić brzuch, bo nie zaśniesz.
I nie ma co rąbać jabłka, bo ono głodu nie zabije.
Podobnie jak marchew.
Zjedz kanapki z czymś porządnym (napchaj dużo warzyw na szynkę albo b. ser) albo kromkę + serek wiejski
- Dołączył: 2010-08-21
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1211
25 listopada 2010, 23:07
"napchaj" sie błonnikiem albo soją /soczewicą. Albo wypij ze 2-3 szklanki wody
25 listopada 2010, 23:07
ja proponuje sam serek wiejski lub twaróg - lepsze białko na noc
25 listopada 2010, 23:08
jakie bzdury :)) no ale ogólnie to tak - jeść:D
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Valim
- Liczba postów: 10627
25 listopada 2010, 23:26
ja lubie robić sobie coś takiego:
smażę na wodzie cebulkę, kładę na patelnię polędwice łososiową pociętą w paseczki, na to jedno jajko sadzone jeśli mam to podsmażam kabaczka/pomidorka/pieczarkę w plastrach (1-2plasterki) to wszystko przekładam na kanapeczkę i wychodzi coś niesamowitego:)
- Dołączył: 2008-06-07
- Miasto: Oława
- Liczba postów: 167
25 listopada 2010, 23:26
kefir syci bardzo, przynajmniej jak ja pół szklanki wypije to mam uczucie najedzenia
25 listopada 2010, 23:29
> "napchaj" sie błonnikiem albo soją /soczewicą.
> Albo wypij ze 2-3 szklanki wody
Tak, a potem zagazuje rodzinę :P