Temat: Co dalej?

Hej. Do 19.00 godz zjadlam okolo 800 - 900 kalorii ... 2 godz po tym mialam (chyba nadal mam) okropne laknienie. Przed chwila zjadlam jablko srednie i jablko male, marchew, 3 korniszony, popilam szklanka mleka sojowego i mam gume mietowa ale narazie to nic nie pomaga ;x nadal mam te laknienie ... co zrobic?
wypij mocną herbate i za 2-3 godziny idź spać
Jeść.
Wiem po sobie - jak jestem głodna, to trzeba zaspokoić brzuch, bo nie zaśniesz.
I nie ma co rąbać jabłka, bo ono głodu nie zabije.
Podobnie jak marchew.
Zjedz kanapki z czymś porządnym (napchaj dużo warzyw na szynkę albo b. ser) albo kromkę + serek wiejski
"napchaj" sie błonnikiem albo soją /soczewicą. Albo wypij ze 2-3 szklanki wody
ja proponuje sam serek wiejski lub twaróg - lepsze białko na noc
jakie bzdury :)) no ale ogólnie to tak - jeść:D

ja lubie robić sobie coś takiego:

smażę na wodzie cebulkę, kładę na patelnię polędwice łososiową pociętą w paseczki, na to jedno jajko sadzone jeśli mam to podsmażam kabaczka/pomidorka/pieczarkę w plastrach (1-2plasterki) to wszystko przekładam na kanapeczkę i wychodzi coś niesamowitego:)

kefir syci bardzo, przynajmniej jak ja pół szklanki wypije to mam uczucie najedzenia
> "napchaj" sie błonnikiem albo soją /soczewicą.
> Albo wypij ze 2-3 szklanki wody

Tak, a potem zagazuje rodzinę :P
Białko zjedz;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.