- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 433
25 listopada 2010, 19:31
Problem w tym ze zostalam zaproszona na andrzejki na zabawe. Jestem aktualnie na diecie i wybieram sie z kolezanka i oczywiscie planuja tam sie oczywiscie smakolykow i alkohol. Co na to poradzic? Czy mniej zjesc w ciagu dnia i poprobowac tam troche smakolykow (oczywiscie z umiarem) czy jednak nic nie probowac ?
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2133
25 listopada 2010, 19:41
probowac..... przeciez nie bedziesz marnowac zycia bo jestes na diecie
25 listopada 2010, 19:46
Pewnie, że próbój ! Andrzejki są raz na rok ! ^^
Dieta dietą, a ty się odrobinkę kontroluj i nie będzie większego problemuu :P
- Dołączył: 2010-08-21
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1211
25 listopada 2010, 19:52
Też idę, nie mam wyjścia ale nie mam zamiaru sobei odmawiać. Wezmę trochę czegoś zakazanego i to wszystko, obżerać sie nie popłaca.
Ewentualnie napchaj się przed imprezą otrębami albo czymś innym z błonnikiem, wtedy na pewno nie ruszysz słodkości. zabardzo będzie Cie "trzymać"
- Dołączył: 2010-10-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3665
25 listopada 2010, 20:00
jasne ze probowac ;) Jak raz wiecej zjesz nic sie nie stanie
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
25 listopada 2010, 20:03
nie ma się torturować, wystarczy że zjesz troszkę i nie pij za dużo , a będzie ok
25 listopada 2010, 20:55
Wiesz tam na pewno będzie niezła zabawa więc prawie to co zjesz to spalisz;)
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 205
25 listopada 2010, 22:49
Próbować, a nawet jeść ile sie chce, ważne, żeby w tańcu czy czym spalić te wszystkie kalorie :)
25 listopada 2010, 23:04
W zeszłym roku ja ogranizowałam Andrzejki i umówiłyśmy się, że każda przynosi 'coś'. No i jedna koleżanka również była wtedy na diecie. Zrobiła sałatkę warzywną, która tak wszystkim posmakowała, że ciasta ledwo skubnęłyśmy, za to micha sałatki poszła, zanim się obejrzałyśmy :D