Temat: Kompulsywne jedzenie.

Kompulsywne napady obżarstwa.
Czy któraś z tym wygrała ? Czy jest jakiś sposób oprócz 'silnej woli', która zawsze zawodzi ?
Gdzie szukać pomocy ?
oo ;p chętnie się dowiem ;p bo ostatnio miałam tyle porazek że wstyd o tym mówić ;(((
Tu macie grupy w których jest wiele na ten temat ;]
http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/13208
http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/13634
dzisiaj mój 18 dzień bez kompulsu    wiem że to może się wydać mało, ale czuję że jestem na dobrej drodze bo same kompulsy stały się zdecydowanie mniejsze.
A sposób na nie?  nie dieta, a rozrywka. Unikam samotności, pilnuje żeby zawsze były jakieś plany na następny dzień, wtedy odrazu zapala się "taka lampka" nie możesz się nażreć bo jutro spotkanie.
Też z tym walczę. Hmm ostatnio znowu od jakiegoś tygodnia jestem na właściwych torach, ale mam coraz mniej nadziei, że uda mi się to kiedykolwiek samej pokonać.
Ja też z tym walczę.. I moje 'silna' wola też jest słaba, ale staram się ją ćwiczyć.. czasami uda mi się wytrzymać 5 dni bez kompulsu i jestem z siebie zadowolona, ale ostatnimi czasy zdarzały się codzienne napady.. bywa różnie.. Ale walczę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.