Temat: slodzik-ile dziennie?

pytanie skierowane do osob ktore uzywaja slodzik.ile tabletek bierzecie codziennie?do czego go glownie uzywacie?

 

ja uzywalam baardoz duzo,glownie do herbaty,ale po na czytaniu sie roznych wypowiediz o slodzikach staram sie go ograniczac i zamiast zwyklej herbaty pije zielona9do niej nie potrzebuje slodzika)

ja używam dość dużo, do kawy, herbaty, lemoniady, owsianki czy twarogu....
Ja teraz staram się nie używać wcale, bo jak stosowałam, to dodawałam do kawy, mleka, owsianki, jogurtów, do czego się dało i było mi trudno poprzestać powiedzmy na 5 tabletkach. Dlatego teraz stoi w szafce i nawet na niego nie patrzę. :)

Btw, mam dwa opakowania, jeden cyklaminian sodu (chyba, tak jakoś zapamiętałam, ale możliwe, ze źle) i coś tam jeszcze i jeden z aspartamem.
Ten z aspartamem nie dość, że rzeczywiście bardziej szkodzi, to jest droższy a do tego gorszy w smaku. Za to pierwszy, "Sweetie Gold", czy jakoś tak, moge spokojnie polecić (w kwestii smaku, do pieczenia również się nadaje).
> czy gdyby naprawde był taka trucizna dopuścili by
> go do sprzedaży? czy wiecie ile testów musi
> przejść każdy taki produkt? ja używam słodzika gł.
> do deserów, herbaty nie słodze, za to kawe tak,
> colę light pije litrami. I żyję. Kiedyś uzywałam
> słodzika kilka razy więcej i też żyłam . Chemia?
> litości, a gdzie jej nie ma

 może mało chemi ale ograniczając sie zmniejszamy jeszcze bardziej a w wielu produtach niestety ona jest
Niecierpię smaku słodzika. Nie używam go w ogóle, bo nie słodzę herbaty. Czasem, jak mam potrzebę wypić kawę to dosypię 2 tabletki, ale rzadko mi się zdarza, bo prawie nie piję kawy :)
ja używam do herbatki 1 tabletke pijam 2-3 dziennie czasem wogole ...no i do wypiekow uzywam ale zawsze w obnizonej dawce niz podaja kolezanki w przepisach:P
> czy gdyby naprawde był taka trucizna dopuścili by
> go do sprzedaży? czy wiecie ile testów musi
> przejść każdy taki produkt? ja używam słodzika gł.
> do deserów, herbaty nie słodze, za to kawe tak,
> colę light pije litrami. I żyję. Kiedyś uzywałam
> słodzika kilka razy więcej i też żyłam . Chemia?

> litości, a gdzie jej nie ma

a wyoraź sobie co by było gdyby teraz weszła ustawa o zakazie używania aspartamu w produktach spożywczych, przecież on jest używany do wszystkich tanich napojów, cola i pepsi to ogromne koncerny które rządzą tym rynkiem, to by sie po prostu naszemu państwu nie opłacało nie wspominając już o tym że w naszym pięknym kraju sa dużo bardziej łagodne przepisy co do dopuszczalnej ilości chemii w produktach albo np. zawartości mięsa w parówkach, kiełbasach i takich tam, poczytaj troszkę to że nie widzisz od razu skutków ubocznych to nie znaczy że się nie trujesz, to że palacze nie umierają od jednego papierosa nie znaczy że sobie nie szkodzą

żebym nie wyszła na hipokrytkę- palę i używam aspartamu, ale z pełną świadomością czym mi to grozi

dziewczyny a ja znalazlam cos takiego...
http://www.doz.pl/apteka/p20021-Diabex_proszek_slodzik_400_g

warto poczytac!!!!
A może słodzik zamienić na miód? Jest zdecydowanie bardziej zdrowy... :)
do owsianki 4 tab. i do herbaty każdorazowo 2 tab. ale chyba jak mi sie skonczy zrezygnuje po naczytaniu sie co to jest
a można jak się miodu nie lubi a cukru nie używa! Ale myślę że dokończe opakowanie słodzika i odchodzi on w nie pamięć

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.