15 stycznia 2014, 20:04
Witam,
Moja dzisiejsza kolacja miała składać się z kanapki razowej z wędzoną makrelą. Niestety makreli nie kupiłam a w sklepie dostępne były wędzone brzuszki łososiowe. Wiem, że jest to najtłustsza część łososia. Czy ze względu na to nie powinnam ich jeść będąc na diecie?
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam!
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
15 stycznia 2014, 20:06
Losos to same zdrowe tluszcze wiec spokojnie mozesz go konsumowac.
15 stycznia 2014, 20:08
makrela też jest tłusta - po prostu zjedz mniej, nie ma co aptekarsko podchodzić do zaleceń diety, no chyba, że masz w domu wagę labolatoryjną ;) smacznego ;)
p.s uwielbiam łososia w każdej postaci - brzuszki zwłaszcza :)
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
15 stycznia 2014, 20:08
o laboga...toz na diecie zalecane sa tluste ryby! jedz te brzuszki.
Edytowany przez lola7777 15 stycznia 2014, 20:09
15 stycznia 2014, 20:17
Uff kamień z serca, już myślałam, że te brzuszki to jakiś podejrzany "typ":)
15 stycznia 2014, 20:34
Pewnie, że możesz - byle nie za dużo. Ja dzisiaj zjadłam sobie (przez cały dzień) makrelę. Pychota :) Tak jak dziewczyny wyżej powiedziały - to same zdrowe tłuszcze i zalecane przy odchudzaniu. Podobnie jak np. jogrut grecki.
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3768
15 stycznia 2014, 22:44
Kocham łososia w każdej postaci! Brzuszki faktycznie tłuste, ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi. U mnie są wędzone cząstki z łososia czyli takie podzielone filety. Pyszne są i zdecydowanie mniej tłuste.
- Dołączył: 2007-08-31
- Miasto: Yp
- Liczba postów: 5333
15 stycznia 2014, 22:50
tluszcze sa wazne, a brzuszki z lososia maja tez duzo bialka. od czasu do czasu na pewno warto.