12 grudnia 2013, 20:08
Przeczytałam w internecie o charakterystycznym, gorzkim posmaku stewii i trochę się przestraszyłam. Zamierzam użyć jej do ciastek migdałowych (
przepis ), stąd moje pytanie: czy dla "normalnej" przyzwyczajonej do cukru osoby będzie to odczuwalne?
Ogólnie zamierzam jej używać do wypieków, ale chcę żeby faktycznie były słodkie - jak przy użyciu sacharozy. Stewii jeszcze nie próbowałam, zamówiłam i za parę dni powinna być.
- Dołączył: 2013-08-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1211
12 grudnia 2013, 20:12
Ja jestem zwolennikiem zwykłych pastylkowych słodzików, cały mit że rako twórcze to mit. A stewia pozostawia taki dziwny posmak mąki w ustach a jeśli dobrze wymieszasz to będzie jak cukier
- Dołączył: 2013-08-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1211
12 grudnia 2013, 20:12
Ja jestem zwolennikiem zwykłych pastylkowych słodzików, cały mit że rako twórcze to mit. A stewia pozostawia taki dziwny posmak mąki w ustach a jeśli dobrze wymieszasz to będzie jak cukier
- Dołączył: 2012-05-02
- Miasto: New York City
- Liczba postów: 1816
12 grudnia 2013, 20:30
to prawda ma lekko gorzkawy posmak..
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
12 grudnia 2013, 20:36
no niestety stewia jest jak dla mnie ohydna, ma gorzkawo- metaliczny posmaczek jak słodzik....
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
12 grudnia 2013, 20:54
Ja używam ekstraktu ze stewii, jest droższy ale dużo bardziej wydajny (więc w sumie i tak wychodzi taniej) i nie ma żadnego posmaku. Używam tego do wszystkiego - wypieki, napoje, desery i nigdy nie było problemów ze smakiem, tylko do ciast muszę dodac mniej płynó bo zamiast 2 szklanek cukru wsypuję 1/10 łyżeczki ekstraktu więc konsystencja się zmienia.
Słodziki z dodatkiem stewii są niedobre, ale to wypełniacze nadają ten metaliczny posmak, nie sama stewia. I same zmielone liście (zielone) podobno są gorzkawe, ale nie próbowałam.
Co do tych słodzików, to też słyszałam że ich rakotwórczość to mit, ale jednak są mega sztuczne. Ja mam problemy z poziomem cukru we krwi i stewia przy tym pomaga (jest polecana cukrzykom), generlanie myślę że jest zdrowsza bo jest z roslinki a nie z laboratorium. Ale kto to tam wie...
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 234
13 grudnia 2013, 07:20
Ja mam liście, oczywiście dają baaardzo lekki posmak (nie metaliczny, ani sztuczny, bo to NATURA SAMA) i można się przyzwyczaić .... W IMIĘ ZDROWIA ! ;)
13 grudnia 2013, 11:48
wydaje mi sie, ze w wypiekach az tak bardzo tego nie da sie odczuc, tzn ja nie zauwazylam, natomiast w kawie/ herbacie smakuje okropnie.
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Majątek
- Liczba postów: 1720
13 grudnia 2013, 12:34
Chciałam się przerzucić ze słodzika na stewię, napaliłam się jak 150, pozaparzałam (kupiłam w formie "ziółka", liściastej) i wylałam
![]()
Nie mogę się przekonać do tego smaku, śmierdzi mi gliną i ma taki jakiś posmak... nie wiem;/ Trzeba lubić.:)
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 703
14 grudnia 2013, 11:34
Ja lubię bardzo stevie, tylko nią slodze. Ze stevia trzeba uważać, bo faktycznie użyta w większych ilościach daje dziwny posmak. Ona jest dość mocna i przykladowo zamiast 2 lyzeczek bialego cukru, wystarczy użyć tylko odrobinę stevii.