Temat: zapotrzebowanie na białko, tłuszcze i węglowodany

Znalazłam konkretne informacje jak powinno wyglądać rozłożenie gramów białka, tłuszczy i węglowodanów w diecie. Obecnie jem  ok 1600-1700kcal, 40% kalorii z węglowodanów, 30% z białek i 30% z tłuszczu, co daje przy 1700 kcal  w zaokrągleniu 170 g węglowodanów, 130 g białka oraz 60 g tłuszczu na dobę. Nie jestem na diecie ograniczającej kalorie, jem po protu tyle normalnie, staram się po prostu zachować odpowiednie proporcje bo moje zbędne kg są wynikiem jedzenia prawie samych węgli i braku białka w diecie.
Ale ostatnio widziałam gdzies że niby zapotrzebowanie na b, w i t powinny byc dostosowane do wagi naszej. Czy jedząc tak cały czas zachowujac te proporcje zrobie błąd? Powinnam zmieniać proporcje i kalorie do wagi? Moje zapotrzebowanie wynosi aż 2200kalorii, ale nie byłabym w stanie zjeść aż tyle białka dziennie.

Pomóżcie :)
Pasek wagi
Tez czytalam, ze powinno sie spozywac 2g bialka na 1kg masy ciala. Moja dieta zbudowana jest z takich proporcjii jak podalas ok 30% bialka i tluszczy i 40% wegli. Te proporje sie wachaja czasami jem wiecej wegli prawie zawsze mniej bialka. Jak dobije do 100g jestem zadowolona. Tak czy inaczej oszukuje odzywka bialkowa a na widok tunczyka i twarogu mam dreszcze ;)
Pasek wagi
no własnie w sumie 2g białka na 70 to 140 g, to nawet podobnie. Ja tez mam problem z tym białkiem, dodaje co rusz cos białkowego a zazwyczaj wychodzi ich mniej, ale odejmuje wtedy też węgle, dla mnie problem czasem z tym aby było 70g białka, masakra jakaś.
Spotkałam się też z podziałem wegli 55% białko 15% a tluszcz 30% co daje na około 1600-1700 kalorii 222 gram wegli, 61g białka,54g tłuszczu, ale nie wiem jak to wygląda z tym białkiem wtedy na mase ciała. Bo tak było by o wiele lepiej jeść, 61g białka to ja dam rade zjeść ale dwa razy więcej jest ciężko :(
Pasek wagi
ja jem jak mi pasuje, nie bede celowo kupowac orzechow, olejow czy miesa zeby dobic do wskaznikow
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.