Temat: Mrożenie nabiału.

Witam.

Bardzo lubię jogurty, maślanki i kefiry naturalne.

Od prawie półtora roku jem je także zmrożone (częściwo lub czasem aż tzw. "na kość").

Mrożę je bez dodatków lub z dodatkami naturalnymi tj. kakao naturalne, owoce, cynamon, kawa, itp., lecz zawsze bez cukru.

 

Stąd moje pytanie: czy obróbka mrożenia nie wpływa na jakość/działanie dobroczynnych bakterii w jogurtach/maślankach/kefirach/zsiadłych mlekach?

Pasek wagi
chyba nie.
Raczej tak - nie jestem pewna, ale na logikę zamrażanie zabija wiele bakterii. Więc siłą rzeczy te dobre też. Ale to tylko mój domysł
Pasek wagi
też często mrożę jogurty :)
jednak nigdy na tzn. kość. po prostu lubię takie lekko zmrożone ;)

jablkowa napisał(a):

też często mrożę jogurty :)jednak nigdy na tzn. kość. po prostu lubię takie lekko zmrożone ;)

 

Mmm, też jednak wolę te jogurciki lekko zmrożone, tzn.: na ściankach kubeczka dość gruba warstwa mocno zmrożonego, a w środku - płynny jogurt.

 

Pyszne to jest, i jak orzeźwia po treningu.

U mnie też hartuje gardło, ponieważ nie odmawiam sobie takiego rarytasu nawet w największe mrozy :))

Pasek wagi
Nie jestem technologiem żywności, ale z uwagi na pokrewny kierunek, mogę wtrącić tutaj swoje ,,3 grosze".  Niestety, mrożenie produktów mlecznych nie jest zbyt dobrą opcją. Zauważ, iż produkty takie mają zazwyczaj krótką datę przydatności do spożycia i muszą być przechowywane w konkretnej temperaturze (zazwyczaj w przedziale 4-5 stopni Celsjusza). Ma to swoje uzasadnienie, gdyż mikroflora jaka znajduje się w danym produkcie, jest bardzo wrażliwa na zmianę temperatury. Podczas mrożenia, zmienia się nie tylko konsystencja ale także wartości odżywcze niestety ubożeją...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.