19 września 2013, 19:14
Chcę wesprzeć swoje wysiłki w walce z kilogramami (prócz diety 1000 i ćwiczeń) i czytałam o czymś takim: Błonnik z ananasem + CLA - ktoś z Was stosował? Warto zainwestować? Co prawda cena waha się między 15-20zł, teoretycznie niewiele ale nie wiem czy to może faktycznie pomóc. Przetestowałam już kilka podobnych specyfików i się już troszkę pogubiłam a oglądając skład tego czegoś to nie ma tam niczego co by zaszkodziło. Chciałam poznać Waszą opinię. Pozdrówki!
19 września 2013, 19:36
kiedys używałam ja ogolnie duzo rzeczy używałam ...lipa jak sie nie powstrzymasz od żarcia to nic ci nie da
- Dołączył: 2013-01-28
- Miasto:
- Liczba postów: 1164
19 września 2013, 19:39
Ja od czasu do czasu zażywam błonnik z ananasem w tabletkach firmy Apteo, pomaga świetnie np na zaparcia. A oprócz tego błonnik możesz znaleźć w wieeelu produktach, więc nie wiem czy ma to sens brać go regularnie :) Kiedyś też próbowałam błonnik z chromem- wierz mi lub nie, ale nie jadłam w ogóle słodyczy- podobno chrom ma takie działanie, ale też w dużych ilościach szkodzi.
20 września 2013, 21:58
KeepSmilee napisał(a):
Ja od czasu do czasu zażywam błonnik z ananasem w tabletkach firmy Apteo, pomaga świetnie np na zaparcia. A oprócz tego błonnik możesz znaleźć w wieeelu produktach, więc nie wiem czy ma to sens brać go regularnie :) Kiedyś też próbowałam błonnik z chromem- wierz mi lub nie, ale nie jadłam w ogóle słodyczy- podobno chrom ma takie działanie, ale też w dużych ilościach szkodzi.
No właśnie tak się zastanawiam nad tym. Jabłka mają dużo błonnika i grejpfrut też - a to moje ulubione owocki :) - a słodycze mogę odstawić bez problemu. Na razie się chyba wstrzymam. Dzięki za odpowiedź.
20 września 2013, 22:00
Ilovemusicc napisał(a):
kiedys używałam ja ogolnie duzo rzeczy używałam ...lipa jak sie nie powstrzymasz od żarcia to nic ci nie da
Powstrzymuję się ale ciągle nie idzie tak jakbym chciała :( Też stosowałam wiele tych "eksperymentów". Kiedyś nawet działał na mnie jeden ThermLineII ale ostatnio jak brałam to nawet jedna kreska w dół nie poszła. :(
- Dołączył: 2013-09-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 97
21 września 2013, 10:29
Myślę, że dieta 1000 kalorii jest bez sensu, każdy dietetyk Ci to powie, przez jakiś czas będziesz się katowała tak małą ilością kalorii a potem jak dieta się skończy, będzie efekt jo-jo, jak się chce schudnąć to chyba na stałe, a nie na jakiś czas? Trzeba zmienić nawyki żywieniowe a nie katować organizm małą ilością energii. Jeżeli będziesz tak mało jadła, to Twój metabolizm spadnie do najmniejszych obrotów. Czemu? Bo organizm będzie chciał się przygotować na ciężkie czasy i nie będzie spalał tej energii którą mu dostarczysz.
Mówisz, że ćwiczysz, to tym bardziej nie możesz się głodzić bo nic Ci z tych cwiczeń nie przyjdzie. Twój organizm mając za mało paliwa będzie spalał mięśnie a nie tłuszcz, a przecież nie o to chodzi? Tym bardziej że im bardziej mamy rozwinięte mięśnie tym więcej kalorii spalamy w ciągu dnia.
Edytowany przez Asiiol 21 września 2013, 10:30