Temat: jedzenie pestek dyni z łupinami?

chciałam ususzyc świeżutkie pestki dyni w piekarniku, ale tak fajnie się przypiekły, że bardzo mi smakują w całości... zastanawiam się jednak czy jedzenie tych  łupin to dobry pomysł? :P
ja też tak parę zjadłam i nawet się nie zczaiłam, że są z łupinami :D
Pasek wagi
Podejrzewam, że te łupinki po prostu przez Ciebie przelecą
to w takim razie mogę założyc, że same łupinki nie mają kalorii?

Fibie napisał(a):

ja też tak parę zjadłam i nawet się nie zczaiłam, że są z łupinami :D

 ja tez
Pasek wagi
zjadłam niedużą garśc, ale teraz po czasie czuję się strasznie zaaaapchana.
ja ze świeżej dyni jem z łupinami :) jeśli są najpierw obgotowane w solonej wodzie a potem podpieczone oczywiście - nie tak na "surowo" ;)
Pasek wagi
ciekawe, a w jakim celu obgotowujesz? :)

czy ktoś wie co jest w tych łupinach? doszukałam się tylko informacji, że błonnik, ale co jeszcze?

noc.nik napisał(a):

ciekawe, a w jakim celu obgotowujesz? :)czy ktoś wie co jest w tych łupinach? doszukałam się tylko informacji, że błonnik, ale co jeszcze?

mają jakby to nazwać, hm są bardziej chrupiące, po pieczeniu takie jakie powinny wyjść, zawsze piekłam bez obgotowywania i czasami potrafiły wyjść zbyt twarde, łykowate - jest spora różnica w smaku - warto spróbować - ja gotuję około 10 minut w osolonej wodzie, potem osuszam, smaruję oliwą i jak ktoś lubi, można posypać solą jeszcze - ja takich używam do zupy dyniowej - wtedy też nie ma potrzeby jej solić - pestki zawierają w sobie wystarczającą już ilość : ))
Pasek wagi
Chyba nawet zdrowej jest z łupinami, bo to tak jak z pełnym ziarnem zbżowym, pestka bez łupiny jest jak oczyszczone ziarno - jest niepełnowartościowe.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.