- Dołączył: 2010-10-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3664
12 października 2010, 20:42
Edytowany przez MonikaChuda 9 marca 2012, 23:52
- Dołączył: 2010-08-21
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1211
12 października 2010, 20:48
metabolizmu nie zwalniaj bo potem bedzie Ci ciężko go rozkręcić i z trudem przestać tyć.
Po prostu jedz więcej kalorii czegoś słodkiego na przykład albo pozwolić sobie na jakąś pizze raz do czasu.
- Dołączył: 2009-05-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3350
12 października 2010, 20:48
Jedz, jedz i jeszce raz jedz:) Ale póżniej nie płacz że się odchudzać musisz...;/
- Dołączył: 2010-10-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3664
12 października 2010, 20:55
Edytowany przez MonikaChuda 9 marca 2012, 23:52
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
12 października 2010, 20:56
ALe Ci zazdroszczę,,, Też bym chciała musieć przytyć i jeść jesć jeść :D
- Dołączył: 2010-10-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3664
12 października 2010, 20:58
Edytowany przez MonikaChuda 9 marca 2012, 23:53
12 października 2010, 21:02
po prostu jeeeedz ile wlezie :D! Najlepiej mnóstwo wegli złozonych. I owoców. I czekolady <3! Albo poradź sie dietetyka najlepiej - wiem ze to koszuje ale...
- Dołączył: 2010-09-05
- Miasto: Żary
- Liczba postów: 494
12 października 2010, 21:04
zamień się ze mną. ;p
no jedzenie, nic więcej nie pomoże. ;d
jedz dużo smażonego, tłustego, słodkiego etc.. ;p
fast-foody i w ogóle.
- Dołączył: 2010-10-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3664
12 października 2010, 21:06
Edytowany przez MonikaChuda 9 marca 2012, 23:53
- Dołączył: 2010-09-05
- Miasto: Żary
- Liczba postów: 494
12 października 2010, 21:09
no dietetyk tak. ;p