Temat: chodzę zła i głodna, czy 1600 kcal to za mało??

Podłamałam się teraz  Mam ochotę walnąć tą dietą w cholerę, ale potrzebuję jakiejś rozpiski co jeść, bo bez tego żywię się głownie chlebem z szynką... Więc tak źle i tak niedobrze :(
Mogłabym wykupić dietę na Vitalii, ale jaką mam gwarancję, że będzie dobrze dopasowana do mnie pod względem kaloryczności? Czy w razie gdybym czuła, że za mało jem i słabo mi z głodu, to dietetyk by mi ją zmodyfikował?

Doszłam do wniosku, że muszę mieć napisane co mam jeść, bo jak jem po swojemu, to jem byle co. Muszę się nauczyć jeść zdrowo, bo póki co komponowanie przez mnie posiłków doprowadziło mnie do anemii.
A po drugie, te parę kg nie zaszkodzi zgubić, może w końcu ukażą mi się te moje mięsnie, co je tak pracowicie buduję od 7 miesięcy ;)

Naprawdę chciałam się dobrze odżywiać, dlatego kupiłam dietę na portalu dla sportowców, skomponowaną przez dietetyka i dopasowaną do moich potrzeb (mieli wszystkie moje dane i wymiary). Pewnie się zdziwisz, ale na początku dostałam dietę 1400 kcal na dzień. Po moich protestach, czy to aby nie za mało, zmodyfikowano mi ją na 1600 kcal dziennie... Jak widzisz, zaufałam "specjalistom" z portalu SFD, zapłaciłam i dostałam głodówkę a nie dietę i jeszcze musiałam ich poprawiać. Żenada trochę, nie sądzisz? :(