- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
5 października 2010, 16:01
staram sie odchudzac ale nie wychodiz mi bo nie wiem co jesc. nudze sie ty zarciem. ciagle jem to samo warzywa +kurczak gotowany/ryba. do skzoly biore tunczyka z makarobnem serkiem wiejskim i warzywami. to zupelnie nieurozmaiconme. co wy jecie ? jakie sa wasze ulubione malokaloryczne posilki? nie mam pomyslu na obiadXD POMOZCIE;)
Edytowany przez shpd01 (moderator) 5 października 2010, 16:12
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
5 października 2010, 16:12
mi obiady powtarzają się 2-3 razy w roku....(oprócz pewnych ulubionych)
kwestia wyobraźni :D
szukaj w internecie przepisów, modyfikuj je na "light"
smaż bez tłuszczu, kotlety bez panierki, sosy bez zasmażek / zabielaj jogurtem, mlekiem
wszystko da się zrobić
5 października 2010, 16:13
może zacznij jeść jeszcze owoce i jogurty ?
1 raz dziennie proponuję jeść jogurt, bo podobno są słodkie, ale ja i tak jem ich dużo i chudnę ;d.
2-3 razy zaleca się dziennie jeść owoce;)
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 3378
5 października 2010, 16:27
będąc na diecie tez można jeść bardzo smacznie, kolorowo i różnorodnie, ale faktycznie dużo zależy od umiejętności kulinarnych oraz wyobraźni...
Edytowany przez karenknightly 5 października 2010, 16:29
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
5 października 2010, 16:32
no wlasnie macie jakies konkretne pomysly? sama nie gotuje, tylko mama. owoce i jogurtytez jem. a jak mozna smazyc bez tluszczu? na jakiejs specjlanej patelni?
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
5 października 2010, 16:34
na teflonowej, ja mam z tefala i smaze ne niej wszystko
placki ziemniaczane, naleśniki, placuszki twarogowe itp.
warto zainwestować w taką patelnie
Edytowany przez biedronka1985 5 października 2010, 16:34
- Dołączył: 2006-05-18
- Miasto: Efate
- Liczba postów: 3389
5 października 2010, 17:31
Można też piec bez tłuszczu. Na dno tego naczynia, w którym pieczesz należy nasypać równomiernie soli. Nie przypala się i sól też nie wnika w górę do mięsa. Na dnie po upieczeniu jest słony tłuszcz wypalony z mięsa, którego się nie je. Można gotować na parze zamiast w wodzie. To, że mama gotuje nie znaczy, że ty nie możesz też zacząć się tego uczyć.
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
5 października 2010, 17:43
to w sumie gdybym piekla w folii w piekarniku to an to samo wyjdzie ?oczywiscie, sama tez czasami gotuje, ale to rola mamy i jej sie to podoba :)
5 października 2010, 17:49
szukaj w necie "dukanowych przepisów'' smaczne i zdrowe ;))
6 października 2010, 06:38
Omleta możesz sobie zrobić ze swoimi dodadkami;) Albo naleśnika z serkiem wiejskim;)