- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Wyspa Szczęścia
- Liczba postów: 1456
26 września 2010, 00:26
witam osiągnełam sój zamierzony cle i popadlam w totalny wir jedzenia...3 dni naon stop.. pizza ciastka czipsy wszystko w maksymalnie mozliwych ilosciach czuje sie opuchnieta..strasznie co robić ... długo zostaną nadprogramowe kg ? w nic sięnie mieszcze...
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
26 września 2010, 00:34
wróć do diety koniecznie, myślę że jak się postarasz to z tydzień lub dwa i wszystko będzie ok. Pamiętaj ze po zakończeniu diety też nalezy się pilnować
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto: Tsarevo
- Liczba postów: 5213
26 września 2010, 00:51
no musisz wrocic do diety albo chociaz sie opamietac ;D
26 września 2010, 07:18
Nie ograniczaj słodyczy bo późnioej sama widzisz że zrzucasz sie na nie jakbyś nie jadła 100lat moźesz co 2- 3 dni lub raz w tygodniu pozwolić sobie na coś słodkiego tylko z umiarem...
- Dołączył: 2008-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 606
26 września 2010, 08:07
Czyli preludium do klasycznego JOJO.
Nie wychodzisz z diety spokojnie, zabrakło stabilizacji.
Czy Twoja dieta była bardzo restrykcyjna?
Nie szkoda uzykanych efektów? Tak łatwo to zaprzepacić!
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
26 września 2010, 08:15
Hm, wiem o czym piszesz, bo mnie 2x takie tygodniowe dopadło.
Przez tydzień przytyłam wtedy 7kg, przy czym te 4 to była chyba sama woda, bo zeszło po 3 dniach.
Ty pewnie masz +3-4kg? Nie martw się. Przytyłaś najwyżej 2kg. Pij jak najwięcej płynów i jedz dużo owoców i warzyw.
26 września 2010, 09:01
Ja na twoim miejscu zrobilabym sobie dzien tylko na wodzie z cytryna. jedz normalnie ale w malych ilosciach
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 3378
26 września 2010, 09:35
stabilizacja to koniecznosc...
26 września 2010, 10:36
karenknightly - dokładnie , nie rozumiem jak możecie z własnej woli niweczyć ten cały ciężki wysiłek ? ;P
a moim zdaniem powinnam wrócić do diety na tydzień, no i niestety stabilizacja to rzeczywiście 'konieczność'
26 września 2010, 10:37
też tak mam.
dzisiaj wracam na dobre tory - też to zrób, jak najszybciej : )