Temat: Zupy z biedronki - co sądzicie?

Dzisiaj kupiłam w biedronce zupę-krem jarzynową (była jeszcze marchewkowa i ziemniaczano-porowa). 620 g czyli sugerowana na 2 porcje, kosztuje, UWAGA... 1,99 zł
jak dla mnie - jest pyszna. Do odgrzania w garnku albo w mikrofali. Gęsta, bez żadnych konserwantów, składniki to warzywa, zioła, przyprawy, sól...

Jedliście? Myślicie, ze skoro jest napisane, że zero konserwantów i dodatków to tak faktycznie jest? Nic nie kłamią? Po prostu wydaje mi się to mało realne, no ale przestudiowałam skład i faktycznie nic tam nie ma... przecież to się nie opłaca samemu blendowac zup-kremów, zakupów robić skoro mozna się żywić taką zupą zamiast domowej?
Pasek wagi
a masz zdjęcie???

Zalatana napisał(a):

Gęsta, bez żadnych konserwantów, składniki to warzywa, zioła, przyprawy, sól...Jedliście? Myślicie, ze skoro jest napisane, że zero konserwantów i dodatków to tak faktycznie jest?

raczej nie kłamią, ale mogą mówić prawdę w zawoalowany i pokrętny sposób
np pod słowem "przyprawy" moze być glutaminian albo inne paskudztwo
to dokładnie na etykiecie było napisane, co podałaś?

Pasek wagi
Nie widziałam jeszcze tych zup, ale chętnie poszukam i przetestuję :) Wiadomo, że najlepsze to co się samemu ugotuje, ale raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi sobie trochę pomóc :) 

Hej, natknęłam się w Biedronce na dwa rodzaje zup szparagowych, nie byłam pewna o której pisała autorka ;)

1. Zupa ze szparagami aksamitna - producent: Martins Polska

2. Aksamitna zupa ze szparagami ;) Producent DimmidiSi


Póki co próbowałam tej pierwszej (polskiego producenta) i była całkiem smaczna, chociaż bardziej ziemniaczana niż szparagowa i niektóre kawałki szparagów były twardawe. Ocena 7/10 ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.