9 maja 2013, 22:20
Czy dobrze wyliczyłam kalorycznosc samego proszku budyniowego? 1.Budyń wiśniowy z cukrem Winiary-226 kcal / 60g.
2.Budyń toffi z cukrem winiary-226 kcal / 60g.
3.Budyń śmietankowy z biała czekolada Delecta-160 kcal / 47g. Liczyłam to w ten sposób,że mnożyłam
kalorycznosc po ugotowaniu przez 4(pisze 4porcję) i od tego odejmowałam 0.5L mleka 2%(250kcal) i od ostatniego budyniu jeszcze 35g cukru(142kcal). W 2 budyniach Winiary wyszło 226kcal na 60g, czyli 38kcal na 10g, a w ostatnim 160kcal na 47g, czyli 34kcal na 10g. Czy dobrze liczę? ;)
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
9 maja 2013, 22:23
tak dobrze, one mniej wiecej mają koło 40 kcal na 10 gram proszku bez cukru :)
9 maja 2013, 22:28
nigdy nie łapię po co to liczyć aż tak dokładnie jakbyś sypała tego pół szklanki :P nie lepiej zobaczyć na ileważy ile ma łyżeczka proszku budyniowego i tym się sugerować i nie tracić życie na takie wyliczanie ?:P a rachunki spoko ;]
- Dołączył: 2013-03-13
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3290
9 maja 2013, 22:29
unodostress napisał(a):
nigdy nie łapię po co to liczyć aż tak dokładnie jakbyś sypała tego pół szklanki :P nie lepiej zobaczyć na ileważy ile ma łyżeczka proszku budyniowego i tym się sugerować i nie tracić życie na takie wyliczanie ?:P a rachunki spoko ;]
No własnie, 10 kcal wte czy wewte nikogo jeszcze nie zabiło.