Temat: Czego nie lubicie jeść ?

Na forum jest temat - co lubicie jeść ? Ja zapytam czego nie lubicie ? A pytam o rzeczy "niewskazane " w zdrowym żywieniu - czyli  takie,  którymi nie macie problemu przy odchudzaniu....
Moje typy to:
- Gorzka czekolada - nie zjem nawet wtedy, gdy będzie to ostatnia rzecz w domu do jedzenia.
- Frytki z fast-foodu - zupełnie nie rozumiem tego fenomenu - bezsmakowy kawałek ziemniaka posypany solą - brrrr.... Nie chcę nawet gratis !
- Pizza - najmniej ją lubię ze wszystkich fast - foodów.
Nienawidzę coli. Fuj, kiedyś piłam jej taak dużo, a teraz od choćby łyku robi mi się niedobrze bo mam wrażenie jakbym sam cukier piła. A tak to do jedzenia to chyba wszystko co niezdrowe lubię niestety :P
Pasek wagi
Wszelkich podrobów , śledzi , wszystkiego co na ślimakowata konsystencje  .
coca- cola
smazone mieso
hamburgery, frytki
Dziewczyny - kasza gryczana, ogórek zielony czy owoce morza są bardzo zdrowe, i ( oprócz kaszy ) niskokaloryczne......
Co do pizzy - domową - jeszcze dam radę, ale nie cierpię szczególnie pizzy z pewnej sieciowej pizzerni....
Tortów i całego innego asortymentu ze słodko/tłustymi kremami.
Dla mnie fast-foody mogłyby nie istnieć, ale słodycze uwielbiam.
sledzie
Smalcu, tłustych kiełbas ( za żadnymi nie przepadam, ale tłuste to jakaś masakra ). salcesonu, golonki, kaszanki, czerniny, rosołu z kaczki i samego jej mięsa, podrobów, niektórych potraw z dziczyzny,  barszczu białego ( łe, którego bym nie zjadła, to po nim choruję), flaków nie lubię jeść ( rosół wypiję, mięso zostawię :D), oliwek sklepowych ( jem tylko w Grecji ).
No i pewnie kilku innych rzeczy 
nie lubie wszelkich podrobów, tłustych mięs i galaret....a z produktow powszechnie uznawanych za pyszne moge przejsc obojetnie kolo ptasiego mleczka, wafelków, eklerków, grillowanych karczków- żeberek-skrzydełek itp, piwa, wódki, napojów gazowanych....jakos mnie to nie rusza
Nie lubię tłustych mięs - karczków, golonek, kaszy gryczanej,smaku vegety, kukurydzy, ziemniaków polanych tłuszczem i skwarami, boczku, kiwi, keczupu, delicji, połączenia czekolady i mięty, czekoladek z alkoholem i ciast nim ponczowanych, naciąga mnie na wymioty przy ajerkoniaku, gorzkiej czekolady, marcepanu, fanta, mirinda i inne tego typu napoje, margaryna, surowe ogórki, flaki, wątróbka,
pewnie więcej rzeczy by się znalazło...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.