Temat: lody vs serek deserek vs budyń

Cześć! :) w święta zamiast zapychać się ciastami postanowiłam postawić na jakiś mniej kaloryczny zamiennik. Od 3 miesięcy nie jem słodyczy, także przez te 3 czy 4 dni chyba mi się coś należy. A więc który ze słodyczy najmniej zaszkodzi diecie?

a) lody opera mini (nie lubię sorbetów)



b) serek deserowy

c) budyń


a nie lepiej kawałek domowego ciasta zamiast chemii?

ghtyghtp napisał(a):

a nie lepiej kawałek domowego ciasta zamiast chemii?


ghtyghtp napisał(a):

a nie lepiej kawałek domowego ciasta zamiast chemii?


Dokładnie, lepiej kawałek ciasta. ;)
Też jestem za kawałkiem ciasta :) Pyszne domowe ciasto robione z sercem, zamiast napakowanych konserwantami deserami z supermarketu. Moja mama właśnie upiekła pyszny sernik i na pewno zjem kawałek. 
lody! :D ewentualnie budyń, bo nigdy ten deser mi nie smakował, szczególnie ta bita śmietana u góry. Skoro tyle ograniczałaś wszystkie słodycze, moim zdaniem na wszystko możesz sobie pozwolić, zjedz to, na co masz największą ochotę :)
Bez przesady, nie trzeba cały czas robić ze swoich przepisów, bo można by było do głowy dostać, dlatego są w sklepach tego typu rzeczy... Każdy kupuje tego typu produkty, ja bym wybrał lody :)

ghtyghtp napisał(a):

a nie lepiej kawałek domowego ciasta zamiast chemii?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.