- Dołączył: 2012-12-31
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 325
29 marca 2013, 20:54
Cześć! :) w święta zamiast zapychać się ciastami postanowiłam postawić na jakiś mniej kaloryczny zamiennik. Od 3 miesięcy nie jem słodyczy, także przez te 3 czy 4 dni chyba mi się coś należy. A więc który ze słodyczy najmniej zaszkodzi diecie?
a) lody opera mini (nie lubię sorbetów)

b) serek deserowy

c) budyń
29 marca 2013, 20:57
a nie lepiej kawałek domowego ciasta zamiast chemii?
29 marca 2013, 21:08
ghtyghtp napisał(a):
a nie lepiej kawałek domowego ciasta zamiast chemii?
Dokładnie, lepiej kawałek ciasta. ;)
29 marca 2013, 21:12
Też jestem za kawałkiem ciasta :) Pyszne domowe ciasto robione z sercem, zamiast napakowanych konserwantami deserami z supermarketu. Moja mama właśnie upiekła pyszny sernik i na pewno zjem kawałek.
- Dołączył: 2012-07-11
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 2326
29 marca 2013, 21:15
lody! :D ewentualnie budyń, bo nigdy ten deser mi nie smakował, szczególnie ta bita śmietana u góry. Skoro tyle ograniczałaś wszystkie słodycze, moim zdaniem na wszystko możesz sobie pozwolić, zjedz to, na co masz największą ochotę :)
29 marca 2013, 21:16
Bez przesady, nie trzeba cały czas robić ze swoich przepisów, bo można by było do głowy dostać, dlatego są w sklepach tego typu rzeczy... Każdy kupuje tego typu produkty, ja bym wybrał lody :)