Temat: 10 minut ćwiczeń dziennie

Czy codzienne ćwiczenia na dywanie ok. 10-15 minut dają coś w ogóle? Jakieś 150 brzuszków, unoszenia pupy, nóg, rozciąganie... Czy takie coś traktujecie jak jakąś aktywność fizyczną ?
Nie. Co to jest 15 minut? Ja wyznaję zasadę, że żeby coś osiągnąć, trzeba się namęczyć, minimum 30 minut - to już mogę uznać za aktywność fizyczną.
Pasek wagi
jasne, ale im wiecej tym lepiej;)
Pasek wagi
niby każdy ruch daje jakieś efekty ale czemu 10 min ? nie dasz rady do tych minimum 30 min dziennie ? zawsze to więcej a i będziesz bardziej z siebie zadowolona ;) ja codziennie ćwiczę min 30 min, czasem luźno daję radę 50 min dywanówek + jakaś skakanka, marsz czy bieg.
za mało... ja 10 min. ćwiczeń w ogóle nie traktuję bo co to jest?? śmiech... tłuszcz spalany jest po ok 20 min. .. dla tych 10 min to by mi się nawet na dywanie kłaść nie chciało :DDDD
Pasek wagi
A może po prostu dziewczyna nie ma czasu na te 50min czy nawet 40min. 
Dziesięciominutowe ćwiczenia też coś dają, każdy ruch coś daje! Ja ćwiczyłam przez miesiąc tylko i wyłącznie 8min abs i nie było wielkiego poruszenia wagowego ale straciłam ok. 3 cm w brzuchu, 2 cm w talii. Więc 8 minut dziennie przez miesiąc i nic więcej pozwoliło mi stracić min. 5 cm w obwodach.
Zawsze coś dają, ale najpierw  rób koniecznie rozgrzewkę by podnieś tętno.

nulla87 napisał(a):

A może po prostu dziewczyna nie ma czasu na te 50min czy nawet 40min. Dziesięciominutowe ćwiczenia też coś dają, każdy ruch coś daje! Ja ćwiczyłam przez miesiąc tylko i wyłącznie 8min abs i nie było wielkiego poruszenia wagowego ale straciłam ok. 3 cm w brzuchu, 2 cm w talii. Więc 8 minut dziennie przez miesiąc i nic więcej pozwoliło mi stracić min. 5 cm w obwodach.


Popieram,bo mam takie same doświadczenie z 8min abs.
Poza tym trzeba rozróznic 2 rzeczy.
Jesli ktos jest szczupły tzn ma odpowiednią wage,to nawet te 10min dywanówek daje widoczne efekty w postaci bardziej jędrnego ciała i minimalny spadek obwodów.
Ale jesli ktos ma nadwage to takie 10min cwiczenia nie dadza juz takiego widocznego efektu,bo najpierw trzeba spalic tłuszcz-wiadomo;)

Pasek wagi
lepszy rydz niż nic
zawsze coś tam da.. ale może nie to co chcesz osiągnąć.
"trzeba się namęczyć, minimum 30" WOW! aż trzydzieści minut? Oo toż to mega wysiłek i się człowiek namęczy, że hoho!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.