Temat: Krewetki a środa popielcowa ?

Hej mieszkam z babcią, której kościół mąci w głowie I przyszła dziś po mszy i mówi tak do koleżanki
-mogę Cię dziś zaprosić no ale wiesz tylko herbatka bo post ścisły i nie można słodyczy.

Nie mam ochoty wysłuchiwać jej gadania.

Oczywiście uważam, że powinno się jeść dużo ryb i nie powinno się jeść do syta. Ale to zawsze.

Nie jestem katoliczką.

Czy krewetki można jeść w poście?

Pasek wagi
Teoretycznie pewnie można ale ja się zastanawiam czy nie chodzi w tym trochę o umartwianie się? W sensie zjedzenie jak najprostszego posiłku tylko żeby zaspokoić głód?
To tak jakby wpierdzielać sushi - też można ale post to nie tylko niejedzenie mięsa. 

Ale może ja źle to rozumiem ;)
cookie89 ja rozumiem to w ten sam sposob.
ludzie... albo jestes katoliczka i przestrzegasz postu, albo nie i nie zawracasz sobie tym glowy. 
Twoja babcia ma racje, wiec nie wiem o co Ci chodzi dziewczyno..masz ochote to nazryj sie tych krewetek i tyle. 

Nie jesteś katoliczką = nie wiem dlaczego masz jakieś wątpliwości. Jedz co uważasz.

Katolicy mają dziś post ścisły, czy jest to post ilościowy (3 posiłki w tym 1 do syta) i  jakościowy (wyeliminowane np. mięso, słodycze). Krewetki jako towar luksusowy zaliczyłabym także do "jakościowej" kategorii.

Pasek wagi

Cookie89 napisał(a):

Teoretycznie pewnie można ale ja się zastanawiam czy nie chodzi w tym trochę o umartwianie się? W sensie zjedzenie jak najprostszego posiłku tylko żeby zaspokoić głód?To tak jakby wpierdzielać sushi - też można ale post to nie tylko niejedzenie mięsa. Ale może ja źle to rozumiem ;)


Nie chodzi mi o post bo ja go nie przestrzegam
 Tylko czy babiczka nie bedzie miała czegoś przeciwko
Pasek wagi
Skoro nie jesteś katoliczką to w czym problem? Sama decydujesz co jesz, nie babcia.
myślę, że wiele starszych osób nie za bardzo wie gdzie przyporządkować krewetki, więc nie będzie problemu :P

poza tym ja bym bardzo chciała żeby katolicy byli tacy gorliwi jeżeli chodzi o inne zasady kościoła:P najlepiej być wiernym tym najprostszym zasadom: jeden dzień pość:P
Pasek wagi

Foczka81 napisał(a):

Nie jesteś katoliczką = nie wiem dlaczego masz jakieś wątpliwości. Jedz co uważasz. Katolicy mają dziś post ścisły, czy jest to post ilościowy (3 posiłki w tym 1 do syta) i  jakościowy (wyeliminowane np. mięso, słodycze). Krewetki jako towar luksusowy zaliczyłabym także do "jakościowej" kategorii.

dokładnie - post to nie tylko kwestia ile jem ale też co. posiłki dziś powinny być jak najprostsze. tylko, żeby zaspokoić głód.

Furia.x napisał(a):

Cookie89 napisał(a):

Teoretycznie pewnie można ale ja się zastanawiam czy nie chodzi w tym trochę o umartwianie się? W sensie zjedzenie jak najprostszego posiłku tylko żeby zaspokoić głód?To tak jakby wpierdzielać sushi - też można ale post to nie tylko niejedzenie mięsa. Ale może ja źle to rozumiem ;)
Nie chodzi mi o post bo ja go nie przestrzegam  Tylko czy babiczka nie bedzie miała czegoś przeciwko
to zjedz jak je nie bedzie albo schowaj sie gdzieś zeby nie widziała ze jesz
moim zdaniem krewetki do ryba

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.