- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6
4 stycznia 2013, 09:01
Już od dłuższego czasu staram się jeść zdrowo. Ale nie żeby schudnąć czy coś, bo i tak mam sporą niedowagę. Po prostu chcę być zdrowa i dobrze się czuć we własnym ciele.
Przykładowy (wczorajszy jadłospis):
śniadanie: owsianka (z 5 łyżek) na mleku, z 2 łyżkami jogurtu naturalnego, plastrem ananasa, 3 migdałami w czekoladzie z cynamonem
2 śniadanie: kanapka z szynką
obiad: 3/4 małej miseczki "jakieś tam" zupy, trochę mniej niż 50g kaszy jęczmiennej, pół chochelki sosu i 3 takie małe kosteczki mięska (to mięso to wiecie takie małe kawałki jak w gulaszu, a, że ja nie przepadam za tego typu rzeczami dlatego tak mało), duużo surówki z jabłkiem, selerem albo pietruszką (nie jestem w stanie powiedzieć co to konkretnie było :D ) i jogurtem naturalnym
podwieczorek: duże jabłko
kolacja: bułka ziarnista - połówka z plasterkiem sera żółtego i keczupem, druga połówka z dżemem i jogurtem naturalnym (lubię to połączenie) + kawa zbożowa inka
przedwczorajszy:
śniadanie: biszkoptowy omlet z serkiem wiejskim i dżemem
2 śniadanie: mieszanka musli (płatki owsiane, żytnie jęczmienne, jagody goji, rodzynki, otręby, płatki kokosowe itp.) + 200 ml mleka 2%
obiad: makaron pełnoziarnisty (nie wiem ile dokładnie, coś ok. 60-65 g) z pieczoną piersią z kurczaka i szpinakiem
podwieczorek: 2 gałki lodów
kolacja: kasza jaglana z jogurtem nat., miodem i jabłkiem
Za dużo ? Za mało? Nieodpowiednio ?
Czy coś powinnam zmienić ?
Z góry dziękuję za wszelkie rady :)
Za mało ? hmm. to co w takim razie powinnam jeszcze dorzucić ?
Jak wspominałam u góry, nie chcę chudnąć, mam niedowagę od dziecka, wszyscy w rodzinie mówili na mnie "szczypior" i tak zostało do dzisiaj. Skoro uważacie, że jem za mało to zwiększę porcję. Dziękuję bardzo, właśnie o to mi chodziło, żeby dowiedzieć się co i jak robię źle.
Edytowany przez iiizusia 4 stycznia 2013, 09:15
4 stycznia 2013, 09:05
dobrze pod względem wartościowym, ale stanowczo za mało, tym bardziej że masz jak piszesz sporą niedowagę
4 stycznia 2013, 09:07
Ja tyle jem na diecie. A skoro Ty nie chcesz chudnąć - wszystkiego powinnaś trochę dołożyć (przykładowo: owsianka - 8 łyżek, kaszy też cały woreczek, na podwieczorek coś więcej).
4 stycznia 2013, 09:08
Też mi się wydaje, ze jest ładnie zbilansowane, ale za mało. Zwiększ porcje, dodaj może trochę więcej jajek/mięsa/ryb/warzyw strączkowych, żeby zróżnicować źródła białka.
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
4 stycznia 2013, 09:12
Jedzenie samo w sobie zdrowe ale w za małych ilościach, tym bardziej że masz niedowagę. Jako 15 latka nie liczyłam kalorii , a tym bardziej nie odliczałam żarcia na łyżeczki/kawałeczki. Po prostu jedz więcej natomiast słodycze jedz okazyjnie i nie będziesz musiała obsesyjnie myśleć o diecie w wieku 15 lat!
4 stycznia 2013, 15:52
Ach, no i może jeszcze trochę zdrowych tłuszczy, bo albo mi się wydaje, albo jest ich mało :)
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 440
4 stycznia 2013, 23:22
O też jestem w tym wieku :) hm... ja jem o wiele więcej *.* też mam sporą niedowagę, ale już dawno przestałam się przejmować ilością (zarówno kalorii jak i objętości) zapomnij o tym i ciesz się życiem !
- Dołączył: 2012-06-07
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 597
5 stycznia 2013, 08:59
Ja również mam 15 lat i w gruncie rzeczy nie odchudzam się, ale staram się prowadzić zdrowy tryb życia i jeść zdrowo. Moim zdaniem bilanse są dobrze zbilansowane, ale tak jak pisały dziewczyny powyżej..za mało. Jeśli chcesz utrzymać wagę czy nawet przytyć troszkę to zamiast kilka łyżek kaszy, zjedz cały woreczek. Do jabłka na podwieczorek dorzuć jogurt naturalny czy serek wiejski bądź kanapkę. Więcej zdrowych tłuszczy i będzie ok :)