Temat: czy na kolację można jeść owoce?

Chodzi mi dokladnie o pomelo. Bo słyszałam że np jabłek nie powinno się. To się tyczy wszystkich owocow?
wszystkich ,ze wzgledu na weglowodany
ja sie nigdy tym nie przejmowałam i dla mnie to glupota. jadłam jem i bede jadla owoce na kolacje - i tak, chudne ;)
nikt nie powiedział, że nie schudniesz ale łatwiej byłoby bez jedzenia owoców na noc. organizmowi nie potrzebna energia z cukrów jak ma tylko spać.
e ,tam. niby nie powinno ,ale ja wolę zjeść czasem owoca bo na białko nie mam zawsze ochoty. na pewno od tego się nie przytyje i myślę,że to lepsze niż kanapki na kolacje;))
e tam  moim zdaniem nie ma co sobie tym zaprzątać głowy, jedną podstawową zasadą odchudzania jest "Jedz to na co masz ochotę" tylko trzeba znać umiar;)
jabłek nie wolno całą mlodosc zżerałam pięc na kolacje i nosiłam biodrówki 27
Może chodziło o takie czekoladowe jabłka albo marcepanowe ;]
Wyluzujcie! Oczywiście, że możesz zjeść pomelo do kolacji, jeśli masz na nie ochotę - ma mnóstwo witaminy C, B1 i B2, jest bogaty w różne składniki mineralne (również wapń). Samo zdrowie :) O, tu jest zgrabny artykuł o tym owocu: http://mamzdrowie.pl/pomelo-gigantyczny-cytrus/ :)

prostota napisał(a):

Wyluzujcie! Oczywiście, że możesz zjeść pomelo do kolacji, jeśli masz na nie ochotę - ma mnóstwo witaminy C, B1 i B2, jest bogaty w różne składniki mineralne (również wapń). Samo zdrowie :) O, tu jest zgrabny artykuł o tym owocu: http://mamzdrowie.pl/pomelo-gigantyczny-cytrus/ :)

Prawie kazdy owoc ma pomijalne ilosci vitamin (poza C) i mineralow, zobacz sama http://nutritiondata.self.com/facts/fruits-and-fruit-juices/2047/2 , w 100g jest to 2% lub mniej. Dziennie trzeba by zjesc conajmniej 5kg (co daje 1900 kcal) tego owocu zeby pokryc zapotrzebowanie na niektore vitaminy.

Tu jest ciekawy artykuł na temat owocow i odchudzania kobiet:  http://www.dietdoctor.com/how-to-lose-weight#6 
Oj tam ja czasem jem i jakoś nie widzę niepożądanych efektów :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.