- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
28 lipca 2010, 18:28
Ostatnio sporo pracuje i nie mam tam czasu nawet na przekaske. Wracam zwykle zbyt zmeczona, by cos przygotowywac, a do tego pozno, wiec jesli juz cos robie, to zjadam duzo(wiadomo, typowe rzucanie sie na jedzenie) naraz i nawet jesli trzymam te swqoje 1200 to nie chudne. Pracuje fizycznie. Dlatego sie zastanawiam, czy nie lepiej jesc danie obiadowe na sniadanie? Potem nie jestem taka glodna i nie rzucam sie jak dzika na lodowe. Przez reszte dnia same lekkie rzeczy, salatki, owoce, jogurty. Jak taka zamiana ma sie do diety? Co o tym myslicie?
28 lipca 2010, 18:33
myślę,że masz rację : ) bo śniadanie powinno być sycące i jako pierwszy posiłek powinien być najbardziej wartościowy i dać siłę na cały dzień :) ja mam podobny problem tylko tego typu,że nigdy nie budzę sie głodna i nei mam ochoty na śniadanie i pierwszy posiłek jem dopiero w porze obiadowej,ok 13
Jesz lekko , także jak najbardziej możesz tak robić:-)
miłego wieczoru ;*
28 lipca 2010, 18:54
to nie jest zły pomysł ;) tym bardziej że pracujesz fizycznie ...
wybieraj na ten śniadanio- obiad węglowodany złożone tak żeby stopniowo dawały Ci energię wtedy masz gwarancje że nie będziesz miała napadów głodu ani Ci się nic nie odłoży ;) wybieraj razowe ryże makarony
A potem co 3godzinki jakiś lekki zdrowy posiłek
Powodzenia ;)
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
28 lipca 2010, 19:00
Brzmi to rozsadnie, mnie samej czesto zdrza sie jesc na drugi dzien na lunch (ok.11.30) to co przygotowalam mojemu na obiad (ok.19) dnia poprzedniego, bo z moimi godzinami pracy tak jest latwiej.
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
28 lipca 2010, 19:06
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi! Teraz czuje sie 'bezpieczniej' jesli chodzi o dietowanie, bo nie bylam pewna, czy robie dobrze :)
28 lipca 2010, 19:54
pamiętaj, NO STRESS :)
a będzie ok ! :-)
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4138
28 lipca 2010, 20:20
ja też pierwszy posiłek zjadam o 13 dopiero ;P