13 lipca 2010, 12:21
Moja kuzynka z Kanady przywiozła ze sobą olej kokosowy i uzywa go doslownie do wszystkiego - smazy na nim, smaruje rece, je go, daje na wlosy itd. Tak wiec pozytałam o nim i wszedzie piszą ze to dziala cudownie na wszystko - poza tym zastepujac nim inne tluszcze mozemy wspomoc spalanie tkanki tluszczowej.
a wy jak Vitalijki?
używacie takiego?
![]()
- Dołączył: 2007-11-24
- Miasto:
- Liczba postów: 9275
13 lipca 2010, 12:30
Mam ten olej, ale mi jakoś nie za bardzo smakuje. Jeśli już używam jakiegoś tłuszczu to jednak wolę oliwę z oliwek. Ostatnio zastanawiałam się co z moim biednym słoiczkiem począć, chyba wypróbuję go jako kosmetyk.
13 lipca 2010, 12:35
ja chce kupis ale poszukuje extra vergin :) bo pieknie pachnie kokosem i ponoc zdrowszy jest niz rafinowany czy jak to tam sie pisze :)
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 124
13 lipca 2010, 13:52
Nie wiem, nie używałam, nie smakowałam. Jak zapytałam dietetyczki, kiedy wymieniała jakie oleje mogę używać, o olej kokosowy , złapała się za głowe i stanowczo powiedziała "nie!". Nie pytaj czemu, moge odpowiedzieć za dwa tygodnie po wizycie ;)
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto:
- Liczba postów: 1021
4 sierpnia 2011, 16:51
ja uzywam takiego oleju na wlosy.
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
4 sierpnia 2011, 17:14
Olej kokosowy to najbardziej nasycony tłuszcz na ziemi - ma 92% tłuszczy nasyconych, podczas gdy smalec 44%, kurczak 28%, słonina 35%, masło 70%. Z tego powodu świetnie nadaje się do smażenia. Olej kokosowy ma ok. 45% nasyconego kwasu laurynowego, mającego właściwości bakterio- i wirusobójcze. Są nawet niepotwierdzone pogłoski, że kokosy i ich przetwory ze względu na wysoką zawartością kwasu laurynowego mogą uszkodzić kapsyd wirusa HIV, ale nikt tego nie sprawdzał w badaniach naukowych, więc należy to traktować jako ciekawostkę.
"Poprawna politycznie" dietetyka uważa tł. nasycone za niezdrowe, jednak takie twierdzenia mają bardzo kruchy materiał dowodowy. Najnowsze badania dowodzą, że to tłuszcze wielonienasycone (PUFA), a nie nasycone powodują komplikacje zdrowotne.
W jednym badaniu szczurom podawano różne tłuszcze. Najwięcej nowotworów było u szczurów spożywający tłuszcze o dużej zawartości PUFA, a najmniej u jedzących głównie nasycone. Nie należy zapominać, że to właśnie PUFA utleniają się i stanowią źródło wolnych rodników. Niewielkich ilości PUFA potrzebujemy, jednak ich nadmiar jest wybitnie szkodliwy.
- Dołączył: 2007-01-28
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 767
4 sierpnia 2011, 17:20
a mnie bardziej interesuje jego wplyw na wlosy? wie ktos cos o tym wiecej??
