- Dołączył: 2012-03-11
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1648
27 października 2012, 10:27
Witajcie!
Pomóżcie !
Mam kaca, a wieczorem spotkanie . Chciałabym jakoś się ogarnąć do tego momentu , mam słabą głowę i trzyma mnie bardzo długo.
Jakie są Wasze sposoby na kaca? dziękuję z góry
![]()
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3696
27 października 2012, 12:50
ninamalinowska napisał(a):
dzięki za rady, rosół zjadłam a teraz pije mleko. pomału będę wdrażała wasze rady, bo na raz nie ogarnę :P a na marginesie, na kacu strasznie chce mi się jeść, wam też ?oj alkohol nie wpływa korzystnie na jakąkolwiek dietę :P
Ja na kacu zawsze mam ochotę na wszelkiego rodzaju fast foody ;)
- Dołączył: 2012-10-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 105
27 października 2012, 12:56
ninamalinowska napisał(a):
dzięki za rady, rosół zjadłam a teraz pije mleko. pomału będę wdrażała wasze rady, bo na raz nie ogarnę :P a na marginesie, na kacu strasznie chce mi się jeść, wam też ?oj alkohol nie wpływa korzystnie na jakąkolwiek dietę :P
Ja mam dokładnie odwrotnie. Zawsze wtedy pęka mi głowa i mam nudności. Ale w sumie ja to miewam kaca nawet po niewielkiej ilosci alkoholu, dlatego od kilku lat piję raczej soczki :D
27 października 2012, 13:29
Zimny prysznic, barszczyk lub rosół, zimny okład na głowę :).
27 października 2012, 13:32
Jajka, mleko, kakao, rosołek :)
- Dołączył: 2011-05-30
- Miasto: Tam Gdzie Spełniają Się Marzenia
- Liczba postów: 383
27 października 2012, 14:06
Na mnie najlepiej działa wysiłek fizyczny - długi spacer w b. szybkim tempie. Alkohol szybciej się metabolizuje i organizm dotlenia. Dobrze że jest chłodno, takie powietrze pomaga. Po marszu prysznic. A wewnętrznie: sok pomidorowy z tabasco, maślanka, świeżo wyciskany sok z pomarańczy, dużo wody i herbaty miętowej. Plus lekki obiad, najlepiej mięso i warzywa.
A później się prześpij - powinno być lepiej do wieczora.
- Dołączył: 2005-11-09
- Miasto: Normandia
- Liczba postów: 3399
27 października 2012, 14:11
Niestety na mnie nic nie dziala, na kacu umieram caly dzien i kolejna noc. Dopiero na drugi dzien moge wstac z lozka. Malo mi trzeba - czaseml 4 piwa potrafia mi zmarnowac kolejne 36 godzin z zycia hihi
- Dołączył: 2012-09-10
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1937
27 października 2012, 14:38
rosół
- Dołączył: 2011-11-27
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4907
27 października 2012, 14:40
mocna sypana kawa z cytryna
- Dołączył: 2009-07-22
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 1937
27 października 2012, 14:50
ja wtedy koniecznie musze zjesc czekolade! nie wystarczy jakis baton czekoladowy, musi byc czekolada! hehe