- Dołączył: 2010-06-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 294
23 czerwca 2010, 12:57
Jak przyrządzacie chińska mieszankę warzyw mrożonych?
Ja duszę, czasem z mięsem, a później dodaję keczup ;) smaczne, ale trochę znudziła mi się taka wersja. A na obiad mam dziś tylko chińskie warzywa.. Help
23 czerwca 2010, 13:02
ja duszę, a potem dodaję gotowy sos słodko-kwaśny, do ryżu pycha :)
- Dołączył: 2010-06-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 294
23 czerwca 2010, 13:10
o przyznam, że fajne propozycje :)
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
23 czerwca 2010, 13:21
Spróbuj tak: kup filety rybne, pangę czy inne, wszystko jedno, rozmrożone optocz w curry, na zasadzie panierki. Zacznij podsmażać na teflonie, woda z nich wypłynie i jakiś tam tłuszcz, więc żadnej oliwy nie trzeba. Przewróć na drugą stronę, jak już będą gotowe, dodaj warzywa i duś, aż zrobią się miękkie. Następnie ostro zalej to łyżką Vegety rozpuszczoną w połowie szklanki wody (pierwotnie miała być to kostka rosołowa, ale wiadomo - tłuszcz!), poduś jeszcze moment i włala!
- Dołączył: 2006-05-18
- Miasto: Efate
- Liczba postów: 3389
23 czerwca 2010, 13:36
A ja prostu gotuję je na parze z dodatkiem przypraw.
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 23
23 czerwca 2010, 13:44
z piersią kurczaka w sosie słodko kwaśnym :) mniam, pycha
- Dołączył: 2010-01-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 576
23 czerwca 2010, 13:50
ja ostatnio zrobiłam a la omlet z tą mieszanką :) był cudne
3 białka ubite na piane
1 zółtko
przyprawy(kurkuma, bazylia, tymianek, koperek)
mieszam to wszystko i dodaje warzywa i hop na patelnie. ;d
23 czerwca 2010, 14:10
daję łyżkę oliwy z oliwek na patelnię,ugotowany ryż,wrzucam te warzywa i smażę :))
- Dołączył: 2010-04-23
- Miasto: na
- Liczba postów: 765
23 czerwca 2010, 14:50
Tłuszcz w kostce rosołowej?o_O
Przecież to są śladowe ilości, nigdy nie spotkałam się z kostką, która w 1szt. miałaby więcej niż 30kcal,
a Vegeta pod kątem stopnia przetworzenia i składu jest równie fatalna: P
23 czerwca 2010, 15:14
ja po prostu duszę pod przykryciem na łyżeczce oliwy z oliwek i już ;) świetny dodatek do ryb ;] a co do bardziej zaawansowanych przepisów - nigdy nie próbowałam wyczarować z mieszanki czegoś nowego, ale pewnie kiedyś się na takie eksperymenty skuszę ;).