- Dołączył: 2012-07-20
- Miasto: Maroko
- Liczba postów: 501
22 października 2012, 18:15
Jestem na diecie 1200kcal dziś rano się ważyłam i waga pokazała 55kg. Mam 171 cm wzrostu. Mam 22 lata. Chciałabym dojść do 53kg. Jednak myślę już o wyjściu z diety. Jak powinnam to zrobić by nie przytyć? do jakiej ilości kalorii powinnam dojść i już na takiej pozostać? czy 1900 kalorii będzie ok?
co z aktywnością fizyczną? czy powinnam pozostać przy bieganiu co drugi dzień na bieżni przez godzinkę (ok. 10km) + codziennie ćwiczenia z Mel B (rozgrzewka, ćwiczenia na nogi, pośladki, brzuch, roozciąganie).
Baaardzo proszę o pomoc ;)
Edytowany przez Marta9090 22 października 2012, 18:20
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Kowary
- Liczba postów: 2677
22 października 2012, 18:18
oblicz sobie zapotrzebowanie kaloryczne na jednej ze stron... Skad mamy wiedziec ile musisz jesc kalorii
- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 15329
22 października 2012, 18:36
Trudno powiedzieć. Każdy ma inaczej. Ja jak teraz wychodziłam z 1500 to od razu zaczęłam jeść 2000 i jeszcze trochę schudłam. Kiedyś jak wychodziłam z 1200 to jak zwiększyłam o 200 tygodniowo mimo, że radzą 100 to schudłam z kilogram w tydzień. Musisz sama sprawdzić.
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 3836
22 października 2012, 18:38
Ile czasu byłaś na diecie? Stabilizacja powinna trwać tyle samo czasu. Jeśli to okres kilku miesięcy, to możesz dodawać sobie np 50 kcal na dwa tygodnie. Możesz stopniowo zmniejszać treningi, np 50 min na bieżni albo mniejszy trening z Mel. Nadal powinnaś ważyć się regularnie, raz w tygodniu, żeby obserwować reakcje organizmu i być pewną, że nie tyjesz.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 9558
22 października 2012, 18:40
wychodząc z diety 1200 powinnaś co mc zwiększać ilość kalorii o 200, stopniowo dochodząc do 2000. ćwiczenia nadal muszą być,juz nie dla samego chudnięcia ale utrzymania formy
- Dołączył: 2012-10-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1376
22 października 2012, 18:47
zmniejszaj po mału treningi i podnoś liczbę kalorii, po 50-100 tygodniowo lub na dwa tygodnie
- Dołączył: 2011-06-01
- Miasto:
- Liczba postów: 191
22 października 2012, 19:14
najlepiej by było, gdybyś co tydzień dodawała po 100kcal.. Ja kiedyś wyszlam z diety 900kcal, w ten sposób, bez niemiłych konsekwencji
23 października 2012, 09:23
no z wysiłkiem fizycznym to pewnie powinnaś jeść z 2200 -2400 kcal bez tycia :P ale najlepiej oblicz cpm i mniej więcej tyle jedz;p a na razie dorzucaj stopniowo kcal