Temat: Czereśnie....robaczywe...?!

Witam mam pytanie, może trochę głupawe ale kto pyta nie blądzi.... ;-) Lubie czeresnie, jak kazdy podejrzewam,  ale kupilam kilka razy i dopiero po pewnym czasie zauwazylam, ze one wszystkie są robaczywe, szok!!! mam pytanko, zwracacie na to uwage, jak tak trafilam,czy one sa w większosc z robalami?? Chcialam kupic ale sie waham. Pozdrawiam miłego dnia.
Pasek wagi
e tam troche białka nie zaszkodzi:-).ja jak kupuje to nie patrze czy z robalami czy nie,po prostu jem:-) pozdrawiam
czeresnie maja 5 opryskow z tego co wiem, wystarczy z jednym opryskiem spoznic sie o kilka dni i juz moga byc robaki.. lecz jesli wlasciciel sadu niczego nie zaniedbal nie maja prawa miec robali... szukaj ladnych czeresni, albo najlepiej wstrzymaj sie jeszcze z tydzien-dwa, bo pozniej jest większa, slodsza i bardziej soczysta odmiana :) ja tych pierwszych odmian nie lubie, czekam na nastepne. a tak sie fajnie sklada ze moja siostra z mezem maja sad ;)
kup wsadz do wiadra z ziemna woda a robaki za jakis czas wyplyna - wiadomo ze oddychac musza a jak nie to tona a ze sa lekkie to wyplywaja tak samo kiedy gotuje sie zupe wisniowa :)
Ja jak kupuję czerśnie to po prostu pytam osobę sprzedającą, czy mogę sprawdzić, czy są z wkładką czy bez ;0 sadownicy zazwyczaj nie maja nic przeciwko, oznacza to też, że nie mają nic d ukrycia. A jak Pan czy Pani wyraźnie niechętnie pozwalają na test, to odchodzę i dziękuję.  Ale nawet jak zjesz jakieś z robaczkiem, to nic Ci się nie stanie ;)
ja to do każdej zaglądam i sprawdzam czy jest robak czy nie-jak na jakiegoś trafię to już mi się odechciewa jeść
U mnie sa 2 drzewa czeresni;)W ubieglym roku wszyscy sie zajadali,nie patrzac co jest w sroku(newiedzac) dopuki kos nei zobaczyl ze sa robaczywe!Tylko bylo juz wtedy za pozno bo prezz jakies 2 tyg.kazdy juz je ''pozeraz''heh.Ciocia narobu=ila dzemow itp.i wszystko poszlo do kosza heh:)
*
A ja nigdy w życiu nie jadłam czereśni właśnie z powodu robaków. Kiedyś jak byłam mała ktoś z rodziny znalazł robaka i od tej pory jak widzę czereśnie to nie dobrze mi się robi. Nie wiem jak możecie to jeść wiedząc że siedzą tam robaki:D
Pasek wagi
> kup wsadz do wiadra z ziemna woda a robaki za
> jakis czas wyplyna - wiadomo ze oddychac musza a
> jak nie to tona a ze sa lekkie to wyplywaja tak
> samo kiedy gotuje sie zupe wisniowa :)

i jesz je potem? mniam, cudowne odchody robali :D

ja mam prostą receptę ;) w ogóle nie jem czereśni, ani to jakoś wybitnie smaczne, ani jak widać estetycznie apetyczne i tanie też nie ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.