- Dołączył: 2008-07-20
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3281
12 października 2012, 10:49
Jestem cały czas w trybie fascynacji tym przepisem:
Narzeczonemu też bardzo smakowalo i stwierdziliśmy, że można kupić jakąś tłustszą rybkę, zmielić i z tego zrobić kotleciki (bo tuńczyk dość miazgowaty jednak).
No i teraz kwestia - lepiej kupić rybę i zamrozić ją zmieloną, a potem odmrażać tę mielonkę, jak nam się zachce zrobić kotlety, czy lepiej od razu usmażyć takie kotlety i zamrozić? Jaka wówczas będzie ich żywotność?
12 października 2012, 10:57
chyba lepiej zrobić więcej kotletów i zamrozić. potem wystarczy odmrozić i odgrzać, już bez gotowania
![]()
wydaje mi się, że takie gotowce można trzymać w zamrażarce do 6 miesięcy... pewnie zjecie szybciej ;)
Edytowany przez e60e584d6b6548621ee65380eace64d7 12 października 2012, 10:58
12 października 2012, 11:47
No lepiej zrobić kotlety i zamrozić bo wydaje mi się że jak zamrozisz i rozmrozisz samo mielone mięso z ryby to może Ci się taka breja zrobić. Jednak to nie to samo co mięso wieprzowe/drobiowe/wołowe i ma trochę inną mniej zwartą konsystencję.
- Dołączył: 2012-09-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 514
12 października 2012, 11:56
A ile kalorii mogą mieć takie kotleciki, bo wyglądają apetycznie. Martwi mnie tylko smażenie na oleju.
12 października 2012, 12:01
OhMerlin napisał(a):
A ile kalorii mogą mieć takie kotleciki, bo wyglądają apetycznie. Martwi mnie tylko smażenie na oleju.
Wartość kaloryczną masz tam po prawo (144 kcal/100g). W sumie nie są kaloryczne jakoś. Myślę że można je też upiec, musiałabyś spróbować ale myślę że się da
- Dołączył: 2008-07-20
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3281
12 października 2012, 12:03
Obtaczałam je w panierce z bułki tartej, bardzo ładnie się smażyły na teflonowej patelni na naprawdę odrobince tłuszczu (ja użyłam oleju kokosowego).
- Dołączył: 2012-09-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 514
12 października 2012, 12:06
Bardzo dobry pomysł. W niedziele na obiadek zaserwują. Może się nikt nie skapnie, że to dietetyczne :) Dzięki dziewczyny :)
12 października 2012, 12:17
A napisz proszę czy czuć bardzo ten typowy dla tuńczyka posmak? Bo ja nie bardzo za nim przepadam, a chętnie bym zrobiła takie szybkościowe kotleciki
- Dołączył: 2008-07-20
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3281
12 października 2012, 12:25
Według mnie nie było czuć, smakowały po prostu jak kotlety rybne, może bardziej jak rybne nuggetsy.
Polałam sobie sosem pomidorowym włoskim i zjadłam z surówką, było świetne.