Temat: Gorace kubki, slodka chwila.. co sadzicie?

Hej Laski :)

Mam takie pytanie co sadzicie o zywnosci takiej jak gorace kubki, zupki chinskie, kisle i budynie goraca chwila itp. :)

nie maja wlasciwie wcale duzo kcal wiec co sadzicie o niech na diecie?

Np. jak sie nie ma czasu zrobic zupy to zeby zjesc goracy kubek np gulaszowy ktory ma 68 kcal i do tego np. 2 kromki grahama co daje 120 kcal a razem 186 to wcale nie duzo :) co sadzicie o takiej zywnosci?:P

sama chemia, smacznego!
Pasek wagi
no tak chemia ale nie chodzi mi w tym momencie o wartosci odzywcze.. tylko o samo jedzenie? nie jest chyba tluczace i kaloryczne?
kcal to nie wszystko, liczą się też wartości odżywcze a w zupkach tego typu ich nie ma
ja ten syf wykluczyłam ;p
Nie polecam.
Pasek wagi

No ja podziękuje za małokoaloryczne napchanie sie solą,ogromną ilościa weglowodanów i sodem. i co z tego ze mało kalorii skoro niszczy wątrobe?

Pasek wagi

Nie polecam. Bardzo niezdrowe, nieszczególnie sycące.

Sporadycznie zdarza mi się jeść coś takiego, ale jako normalny posiłek w dziennej diecie - odpada.

sądzę że to nie żywność.
Zupki chinskie,o nie to same sztucznoisci.Lepiej wlej do garnka wody worzuć kawalek mieska(np,piers z kurczaka pokrojona w kawaleczki),warzywka,przypraw mozesz tez wsypac troche kaszy czy ryzu,pogotuj 20 min. i masz zdrowa przepyszna zupe,a nie jakies tam chinskie zupy bo choc moze nie sa kaloryczne to sa bardzoooo tuczace bo chemia cie rozpycha.Mozesz to zjesc jak naprawde nei masz juz czasu,ale to bardzoooooo zadko,lepiej cos na wieczor sobie ugotowac i zjesc na drugi dzien:)
Jak wiadomo sama chemia, ale w czym jej dzisiaj nie ma..... Ja czasem skusze się na taki gorący kubek, ale jak mówie nie robie tego zbyt często. Od czasu do czasy tylko.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.