- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto:
- Liczba postów: 1928
13 września 2012, 09:57
Wiem,ze to fast food, wiem ,ze jest niewskazany w diecie,ze jest kaloryczny... Ale czy na prawde jest taki niezdrowy? Dla osoby ,ktora sie np. nie odchudza? Pieczone mieso kurczaka,caly tluszcz z niego splywa, warzywa i pita? Na prawde takie zle?? Jesli tak to dlaczego.
13 września 2012, 09:59
Podobno ze wszystkich fast foodów jest chyba w miarę najzdrowszą opcją. Na pewno lepszy od pizzy czy maca.
13 września 2012, 10:01
jak poprosisz bez sosu i zjesz połowę porcja i to będzie super
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3688
13 września 2012, 10:05
Kebab to samo zdrowie, zresztą jak wszystkie fast-foody. Propaganda, warzywniaków karze nam myśleć inaczej, ale nie dajcie się na ich socjotechnikę złapać.
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto:
- Liczba postów: 1928
13 września 2012, 10:05
Mi nie chodzi o dietetycznosc. Moze miec milion kalorii. Pytam teraz o zdrowie. Moj szczuply chlopak je dosc czesto i dlatego pytam ;p Ja mam swoja ulubiona knajpke, miesa jest drobiowe,przepyszne, najczesciej biore maly a jest on na prawde niewielki ;p
13 września 2012, 10:06
są kebaby i "kebaby": jeden będzie miał 300 kcal inny 500 . Duzo zalezy chyba od sosów i mięsa. Niektore sosy -gotowce naszprycowane są chemią,pustymi kcal i bóg wie czym jeszcze, te inne np na jogurcie naturalnym z odrobiną majonezu + czosnek są o niebo mniejszym zabójstwiem . Z mięsem jest podobnie , są kebaby np z mięsen drobiowym ,smażonym gdzies na zapleczu kuchni w głebokiem tłuszczu oraz te" z kija ". Myslę że jak takiego' zdrowszego' sprawdzonego kebaba sie zje raz na jakis czas to nic złego się dziać nie będzie. Nawet podczas diety :)
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 4458
13 września 2012, 10:08
moim zdaniem jest trochę śmieciowym jedzeniem, u mnie kebeb to mięso, frytki, sałata opływajaca jakims majonezem ze smietaną i sos czosnkowy na śmietanie - wydaje mi się, że może oprócz mięsa to opcja średnio zdrowa
13 września 2012, 10:10
Wiesz co.. ja nie jem kebebów z tego względu że kiedyś z moim M. się pochorowaliśmy zwyczajnie po nim. Nie wiem czy mięso było nieświeże czy co.... Później jeszcze na dobicie dowiedziałam się że kolega znalazł w surówce robala bo te kapusty które tam mają są po prostu czasem zgniłe i tylko odcinają te czarne zgniłe fragmenty i robią te pyszne suróweczki (o takich praktykach odnośnie surówek rozeszło się od dziewczyny która tam miała przyjemność pracować).
Zdrowe to jest jedzenie jak zrobisz je sobie sama. Zamiast kebabów niech sobie robi tortille w domu i wyjdzie na tym na pewno lepiej
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto:
- Liczba postów: 1928
13 września 2012, 10:10
wszystko jest przygotowane na moich oczach,mieso z kija.