- Dołączył: 2008-02-24
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 6587
15 sierpnia 2012, 07:49
witam;-)
mam pytanie dla czego tak jest że nie umie schudnąć.... gdy zjem mało(tzn. bez obrzarstwa i dietetycznie) to tyje a gdy sie objadam to waga spadnie?
- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5208
16 sierpnia 2012, 10:08
1500..... ale ile Ty ważysz?? koło 80kg? to zapotrzebowanie masz grubo powyżej 2000kcal...
16 sierpnia 2012, 13:42
ciesz sie, ja mam na odwrot
- Dołączył: 2008-02-24
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 6587
16 sierpnia 2012, 20:33
boże...mówie że mniej niż 1500 nie jem ... a jem około 1800-1900kcal ....
niedawno przestałam karmić piersią więc musiałam jeść więcej kcal
ej. nie jestem głupia żeby sie głodzić czy jakieś diety cud... chodziło mi o to czy takie wachania że po mniejszej ilości kcal tyje a po większej waga nagle spada to czy to może być objaw jakiejś choroby albo czegoś...
większość mówi super jesz dużo i chudniesz... ale chodiz o to że ja nie chce jeść dużo tzn. nie chce sie obżerać bo po kilku dniach waga spada a nastepny dzień zjem dużo i nagle rośnie....
więc raz rośnie po większej ilości a raz spada.... i tak na zmiane...
pewnie jak by spadała po większej dawce kcal to bym już dawno miała swoja wymarzona wage...