Temat: Wadowickie kremówki

Nie wierzę że nikt z was ich nie jadł dlatego pytam: Nie wiecie ile mogą mieć kcal? Wiem, że sporo, ale jutro będę miała żadką okazję zjeść taką prawdziwą, nie chcę sobie odmawiać, ale fajnie byłoby wiedzieć jak poważny grzeszek popełnię ;)
jak masz ochotę raz za czas to zjedz i nie patrz na kalorie. Nie jesz tego codziennie więc co za różnica:) Ma mnóstwo kalori bo to śmietana i masło więc czy będzie miała 300-600kcal to bez znaczenia:) Jak masz okazje jedz- sama mam ochotę na taka świeżą prosto z wadowic:) PYCHA!!
Pasek wagi
niemam pojecia... skoro masz okazje to nieprzejmuj sie ile ma kcal, jedz i tyle ;) jak zjesz raz na jakis czas cos kalorycznego to przeciez nic sie niestanie, Smacznego 

california.girl napisał(a):

jak masz ochotę raz za czas to zjedz i nie patrz na kalorie. Nie jesz tego codziennie więc co za różnica:) Ma mnóstwo kalori bo to śmietana i masło więc czy będzie miała 300-600kcal to bez znaczenia:) Jak masz okazje jedz- sama mam ochotę na taka świeżą prosto z wadowic:) PYCHA!!

No jeśli dziewczyna ma limit kalorii na dzień to to ma znaczenie. Wlicza taką kremówkę do bilansu i grzechu nie ma- ale żeby to zrobić trzeba wiedzieć ile miała ;)
no cóż, życzycie smacznego - no więc dziękuję ;)
ale myślicie, że bardziej 400 czy bardziej 600, czy gorzej?

Nairobi napisał(a):

california.girl napisał(a):

jak masz ochotę raz za czas to zjedz i nie patrz na kalorie. Nie jesz tego codziennie więc co za różnica:) Ma mnóstwo kalori bo to śmietana i masło więc czy będzie miała 300-600kcal to bez znaczenia:) Jak masz okazje jedz- sama mam ochotę na taka świeżą prosto z wadowic:) PYCHA!!
No jeśli dziewczyna ma limit kalorii na dzień to to ma znaczenie. Wlicza taką kremówkę do bilansu i grzechu nie ma- ale żeby to zrobić trzeba wiedzieć ile miała ;)

tylko po co ma wliczać taka bombę kaloryczna w bilans i jeść przez to mniej zdrowe rzeczy. Lepiej zjeść ją jak normalny człowiek i nie przejmowac się ile ma kalorii bo przeciez zdarzy się to raz a nie będzie tego jadła ciągle. 

EDIT: ja stawiam że koło 500kcal to ma na pewno :)
Pasek wagi
lepiej nie wiedziec ;-).jedz i nie mysl o tym wcale

california.girl napisał(a):

Nairobi napisał(a):

california.girl napisał(a):

jak masz ochotę raz za czas to zjedz i nie patrz na kalorie. Nie jesz tego codziennie więc co za różnica:) Ma mnóstwo kalori bo to śmietana i masło więc czy będzie miała 300-600kcal to bez znaczenia:) Jak masz okazje jedz- sama mam ochotę na taka świeżą prosto z wadowic:) PYCHA!!
No jeśli dziewczyna ma limit kalorii na dzień to to ma znaczenie. Wlicza taką kremówkę do bilansu i grzechu nie ma- ale żeby to zrobić trzeba wiedzieć ile miała ;)
tylko po co ma wliczać taka bombę kaloryczna w bilans i jeść przez to mniej zdrowe rzeczy. Lepiej zjeść ją jak normalny człowiek i nie przejmowac się ile ma kalorii bo przeciez zdarzy się to raz a nie będzie tego jadła ciągle. EDIT: ja stawiam że koło 500kcal to ma na pewno :)

Moim zdaniem normalny człowiek jak zje na obiad więcej to na kolację zje mniej, bo nie będzie już tak głodny. Przecież ta kremówka nie ma zero wartości odżywczych.
sama byłam ciekawa! :-) http://kuchnia-polska.wieszjak.pl/ciasta-i-desery/213330,Wadowicka-kremowka.html tutaj podali, że 340 kcal w 100 gramach, a one chyba są dość lekkie, także smacznego i zazdroszczę, bo uwielbiam próbować lokalnych specjałów!
Pasek wagi
http://kuchnia-polska.wieszjak.pl/ciasta-i-desery/213330,Wadowicka-kremowka.html


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.