26 lipca 2012, 11:29
Pewnie większość osób wkurzę tym tematem, ale tym razem z góry mówię, że to nie był żaden 'napad obżarstwa' ani kompuls tylko zjadłam tyle świadoma tego ile to ma kalorii (byłam na urodzinach kuzynki). No więc w ciągu dnia jadłam jak zwykle 1600-1700 kalorii, a potem od godziny mniej więcej 20 do 23 zjadłam nie mniej niż 3000 kalorii, w sumie więc wychodzi ponad 4000 a nawet prawie 5000.. Od dawna (z miesiąc) mam zastój wagi, utrzymuje się na ok. 54 kg (53,9 - 54,2)- 169 wzrostu, a jem 1600-1700 kalorii, wiem, że przy zastojach dobrze jest zjeść jednego dnia więcej, żeby za kilka dni zobaczyć spadek, ale zdaje sobie sprawę z tego, że to nie jest na pewno tyle ile ja zjadłam wczoraj, tylko np. 500-800 kcal.
Jak myślicie co będzie w moim przypadku? Wiem, że przez ok. 4 dni będzie więcej na wadze (resztki w jelitach), ale później możliwy jest w ogóle spadek, np. za tydzień? Czy wręcz przeciwnie waga wzrośnie i będzie tylko dużo dłużej spadała, bo to przecież ponad 4000 kcal? Jak myślicie?
Jak było u Was w podobnej sytuacji, jeśli taką miałyście ? Tylko proszę, bez zbędnych komentarzy typu, 'o nie znowu Ty', 'będziesz całe życie na dietach' itp. Pytam poważnie i zaznaczam, że nie miałam wczoraj żadnego napadu ani kompulsu, tylko zjadłam tyle z własnej woli (a że to głupota to co innego
![]()
)
26 lipca 2012, 11:33
Żeby przytyć o kilogram tłuszczu trzeba zjeść ponad 9000kcal - ba, trzeba nie tylko zjeść, ale i przetrawić to. A ty na pewno nie jesteś w stanie strawić wszystkiego tego, co zjadłaś, więc na pewno nie przytyjesz więcej niż pół kilo. A potem może być łatwiej... Nie masz się czym przejmować.
26 lipca 2012, 11:34
Eeee, spoko, nie wzrośnie. Ja też czasami tak mam. Co prawda chyba 4000kcal to nigdy nie zjadłam ale miewam takie dni że jem dużo kalorycznych rzeczy a później nie mam na nic ochoty i tyle. Waga nie wzrasta, moja też kręci się około 53-54kg przy 170cm
26 lipca 2012, 13:10
No mam taką nadzieję ;) Mniej więcej obliczyłam i wychodzi 4000 kalorii w sumie, raczej nie więcej, ale to i tak 2 razy moje zapotrzebowanie ;/ (bo moje zapotrzebowanie to 2000 kalorii), ciekawa jestem czy za tydzień będzie 54 kg, jak będzie więcej to się nie zdziwię ;( u mnie długo spada, wiem, bo kiedyś (jeszcze ze 3 miesiące temu) miałam dość często kompulsy i ta nadwyżka zlatywała ponad tydzień ;/ no nic, będę więcej ćwiczyła i jadła 1600 kalorii, a jeśli za tydzień waga będzie poniżej 54 kg to się nieźle zdziwię ;o ale to niemożliwe.. ;/