Temat: Ponad 4000 kalorii, jak myślicie?

Pewnie większość osób wkurzę tym tematem, ale tym razem z góry mówię, że to nie był żaden 'napad obżarstwa' ani kompuls tylko zjadłam tyle świadoma tego ile to ma kalorii (byłam na urodzinach kuzynki). No więc w ciągu dnia jadłam jak zwykle 1600-1700 kalorii, a potem od godziny mniej więcej 20 do 23 zjadłam nie mniej niż 3000 kalorii, w sumie więc wychodzi ponad 4000 a nawet prawie 5000.. Od dawna (z miesiąc) mam zastój wagi, utrzymuje się na ok. 54 kg (53,9 - 54,2)- 169 wzrostu, a jem 1600-1700 kalorii, wiem, że przy zastojach dobrze jest zjeść jednego dnia więcej, żeby za kilka dni zobaczyć spadek, ale zdaje sobie sprawę z tego, że to nie jest na pewno tyle ile ja zjadłam wczoraj, tylko np. 500-800 kcal.
Jak myślicie co będzie w moim przypadku? Wiem, że przez ok. 4 dni będzie więcej na wadze (resztki w jelitach), ale później możliwy jest w ogóle spadek, np. za tydzień? Czy wręcz przeciwnie waga wzrośnie i będzie tylko dużo dłużej spadała, bo to przecież ponad 4000 kcal? Jak myślicie? Jak było u Was w podobnej sytuacji, jeśli taką miałyście ?
Tylko proszę, bez zbędnych komentarzy typu, 'o nie znowu Ty', 'będziesz całe życie na dietach' itp. Pytam poważnie i zaznaczam, że nie miałam wczoraj żadnego napadu ani kompulsu, tylko zjadłam tyle z własnej woli (a że to głupota to co innego)
Żeby przytyć o kilogram tłuszczu trzeba zjeść ponad 9000kcal - ba, trzeba nie tylko zjeść, ale i przetrawić to. A ty na pewno nie jesteś w stanie strawić wszystkiego tego, co zjadłaś, więc na pewno nie przytyjesz więcej niż pół kilo. A potem może być łatwiej... Nie masz się czym przejmować.
Eeee, spoko, nie wzrośnie. Ja też czasami tak mam. Co prawda chyba 4000kcal to nigdy nie zjadłam ale miewam takie dni że jem dużo kalorycznych rzeczy a później nie mam na nic ochoty i tyle. Waga nie wzrasta, moja też kręci się około 53-54kg przy 170cm
No mam taką nadzieję ;) Mniej więcej obliczyłam i wychodzi 4000 kalorii w sumie, raczej nie więcej, ale to i tak 2 razy moje zapotrzebowanie ;/ (bo moje zapotrzebowanie to 2000 kalorii), ciekawa jestem czy za tydzień będzie 54 kg, jak będzie więcej to się nie zdziwię ;( u mnie długo spada, wiem, bo kiedyś (jeszcze ze 3 miesiące temu) miałam dość często kompulsy i ta nadwyżka zlatywała ponad tydzień ;/ no nic, będę więcej ćwiczyła i jadła 1600 kalorii, a jeśli za tydzień waga będzie poniżej 54 kg to się nieźle zdziwię ;o ale to niemożliwe.. ;/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.