- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Paradera
- Liczba postów: 2365
25 czerwca 2012, 18:59
Widzę w wielu pamiętnikach, że dużo dziewczyn sporadycznie wybiera się do McDonalds na McFlurry ;) Też jestem fanką tego deseru, od jakiegoś czasu mniej gorliwą, ale jednak.
W pamiętnikach dziewczyny szacują kaloryczność tego deseru na jakieś 300-400kcal. Niestety, chyba jest to błąd ponieważ wartości podane przez McDonalds na
stronie internetowej odnoszą się do
100g deseru a cały kubeczek ma około
250g.
I tutaj moje pytanie: ile dokładnie waży porcja McFlurry? Czy ktoś z Was pracuje w McD i może podać taką informację?
Jeżeli porcja rzeczywiście ma około 250g, jak znalazłam w
internecie to kaloryczność wygląda następująco:
McFlurry Lion bez dodatkowej polewy: 713 kcal a nie (300-400 kcal)
25 czerwca 2012, 20:08
deteste, te tańsze mi już tak nie wchodzą. Polewa taka podrabiana trochę:P ale i tak jak na tę cenę bardzo zadowalające. Te Gelatti (migdałowe) to po prostu osiągnięcie godne nobla:P są cudowne. Pyszne są jeszcze takie litrowe w granatowym pudełku (kilka lat temu były w brązowych) czekoladowe z kawałami ciemnej czekolady. Raz zjadłam cały litr (dzień obżarstwa po obronie pracy inżynierskiej, nie jadłam prawie nic innego tylko lody, lody, lody:P
25 czerwca 2012, 20:20
też uwielbiam te migdałowe z lidla!! własnie w przyszłą sobotę i niedziele beda za 1,11zł:D
25 czerwca 2012, 20:23
o mamusiu kochana, dlaczego?? Przecież ja dopiero co się objadałam nimi jak świnka (zjadłam 6 jednego dnia, w ramach napadu sesyjnego) i napompowana jak balon wymagam zrzucenia 4 kg:P jak ja mam żyć, kiedy one obok uśmiechają się do mnie i krzyczą, że są po 1,11 zł. Zdecydowanie mogłeś to zataić przed moim 57-kilogramowym tyłkiem:)
25 czerwca 2012, 20:26
haha, oj tam, oj tam:)!
a próbowalaś tych biedronkowych arietta?:> truskawkowe w białej polewie też są mega pyszne;)
25 czerwca 2012, 20:41
tak, arietty też lubię, ale te lidlowe są lepsze, takie bogate w smaku i jedwabiste...
25 czerwca 2012, 20:43
w biedronce to kiedyś była inna ambrozja- batony belgijskie magnetic, zwłaszcza nugatowy w białej czekoladzie. To były w sumie batoniska, nie batony, po 75 gramów:) oczywiście mi wycofali, bo wszystko, co kocham, mi zabierają. Tak samo jak pastrami wołowe, dziady jedne wycofali. Kindziuka tez z pół roku nie było, ale wrócił. Twarożek domowy naturalny piątnica (był też z szynką i oliwką) już też zniknął. Taki los...
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1518
25 czerwca 2012, 20:51
ooooOoO bosheee..... nigdy w życiu.... nieeee to nie może być prawda.... a ja je tak kocham że sZoK!!!
- Dołączył: 2012-03-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 487
25 czerwca 2012, 20:53
na wielu stronach podają, że cały ten lód ma 400 niecałe, a nie 100 gram. I taka jest prawda.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
25 czerwca 2012, 20:56
http://www.mcdonalds.co.uk/ukhome/meal_builder.html tu macie na stronie MACA mozecie sobie same wrzucic do kalkulatora wszystko co oni tam maja