24 czerwca 2012, 19:38
Ratujcie! ;)
Uradowana, że znalazłam w sklepie bób kupiłam pól kilogramową paczkę i dopiero w domu doczytałam, że to "lupini" ![]()
Nie mam pojęcia co się z tym robi? ![]()
To jest łubin w jakiejś zalewie z soli - mam to gotować czy jeść tak jak jest?
Hmm... I ile tego jeść na raz i z czym? Nigdy nie jadłam łubinu ![]()
Takie coś
Tylko moje jest w worku.
24 czerwca 2012, 19:47
Googlałam, ale znalazłam tylko o "zwykłym" a o takim z zalewy nie ;) Pogooglam jeszcze ;) Dzięki :)
24 czerwca 2012, 19:56
ooo, pierwszy raz się spotykam z łubinem do jedzenia
24 czerwca 2012, 20:14
Zjadłam trochę - twarde, ale całkiem dobre ;)
24 czerwca 2012, 22:31
Raz jadłam we Włoszech. Jesz jak przekąskę ,ale bez łupinek. Ten który ja jadłam był strasznie słony , więc nigdy więcej ! :P
hahhah 
