Temat: grahamki z kauflanda.

chodzi o te takie małe podłużne grahamki. Wiecie może coś o nich, czy to są pszenne jakieś czy dobre na diete? :)
wydaje mi sie ze te podłuzne sa chyba pół na pół, ja z reguly kupuje okrągłe, ale oni i tak oszukują ,piszą co innego a w rzeczywistosci co innego jest wewnatrz , pszenna podjechana carmelem :(
czyli wyeliminowac je z diety? :o
Czasami mozesz zjesć, ale codziennie raczej inne pieczywo :)
o cholera, od 3 miesięcy jak jestem na diecie, grahamki jem codziennie :o
Na diecie mozna jesc wszystko tylko z umiarem. Nie wolno wszystkiego sobie odmawiać bo potem będziesz miała napad obzarstwa i zjesz 2 razy tyle niż jakbyś sobie na to normalnie pozwoliła 
Pasek wagi
już widzę jak w markecie jest prawdziwe razowe pieczywo, a nie 'grahamki' zabarwiane karmelem;]

adveenture napisał(a):

już widzę jak w markecie jest prawdziwe razowe pieczywo, a nie 'grahamki' zabarwiane karmelem;]

tzn? co ty myślisz o tych grahamkach?

likeaneverbefore napisał(a):

adveenture napisał(a):

już widzę jak w markecie jest prawdziwe razowe pieczywo, a nie 'grahamki' zabarwiane karmelem;]
tzn? co ty myślisz o tych grahamkach?


że pewnie barwione, albo z wielkim dodatkiem mąki pszennej o bardzo niskim typie + odgrzewane 2389202 razy w sklepowym piecu

adveenture napisał(a):

likeaneverbefore napisał(a):

adveenture napisał(a):

już widzę jak w markecie jest prawdziwe razowe pieczywo, a nie 'grahamki' zabarwiane karmelem;]
tzn? co ty myślisz o tych grahamkach?
że pewnie barwione, albo z wielkim dodatkiem mąki pszennej o bardzo niskim typie + odgrzewane 2389202 razy w sklepowym piecu



Akurat grahamki w supermarketach bywają najpewniejsze, bo to pieczywo ma widoczne otręby, których nie da się sfabrykować. Najczęściej są mieszane pszenno-żytnie, czyli ok.
takie są barwione słodem jęczmiennym lub karmelem:



© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.