Temat: cos słodkiego

Witam ;)
Jak juz nie raz wspomniałam jestem na diecie lekkostrawnej z powodu chorego żołądka, ale muszę sporo przytyć ;)
Jadam 5 posiłków dziennie, I śniadanko, III śniadanko, obiad i kolacja jest zawsze zdrowa, syta i kaloryczna tu jest wszytko w porządku. I zastanawiam sie czy mogę co dziennie na II śniadanie jeść cos słodkiego skoro na pierwsze jadam owsiankę na mleku z płatkami ( niby bez cukrowe ale zapewne jakieś cukry posiadają, choć nie zaleznie od tego zawsze do mleczka wsypuje jeszcze pół łyżeczki cukru;) ) i jakis owocowy jogurcik.  Jesli zjem jeszcze na to drugie śniadanie cos słodkiego np. drożdżówkę, biszkopta z owocem albo jakiś budyń lub batonik musli( to co oczywiście moge, co pozwolił mi lekarz. Zabroniną mam czekolade), czy to nie za duzo słodkiego w ciągu dnia? bo zalezy mi na tym aby przytyć w miarę zdrowo a słodycze sa jednak troche kaloryczne, co w pewnym sensie ułatwia tycie. I czy od takiej ilości słodkiego nie pojawią sie zaparcia? ;>

Mam nadzieje, ze ktos mi to w koncu wytumaczy ;)
zaparcia?
jeżeli będziesz miala odpowiednią ilośc błonnika i płynów w diecie to nie powinny sie pojawiać.
generalnie to ta ilość słodyczy chyba jakaś mega wielka nie jest..
Przy odpowiedniej ilosci owoców i warzyw nie dostaniesz zaparc. Możesz jesc jeśli zależy ci na przytyciu. Ciasto drozdzowe na pewno możesz jesc najlepiej nie takie świeże 
Pasek wagi
Jeżeli pozostała część posiłków będzie odpowienio zbilansowana, zdrowa i bogata w błonnik, to zaparcia nie powinny się pojawić. W ramach zdrowego przytycia jak najbardziej możesz pozwolić sobie na jakiś słodycz na drugie śniadanie. Lepiej chyba jeść coś mniejszego, a bardziej kalorycznego, bo nie będziesz miała poczucia przejedzenia. A żeby utyć na samych zdrowych produktach, to musialabyś wtłoczyć w siebie o wiele więcej i na pewno miałabyś nieprzyjemne uczucie ciężkości na żołądku.
ja na twoim miejscu zamiast takich bezwartościowych słodyczy, po których tylko ci cukier skoczy, jadłabym orzechy, które są bardzo kaloryczne czyli idealne na przytycie.

Areneith napisał(a):

ja na twoim miejscu zamiast takich bezwartościowych słodyczy, po których tylko ci cukier skoczy, jadłabym orzechy, które są bardzo kaloryczne czyli idealne na przytycie.


dieta lekkostrawna i orzechy? to tak jak chipsy i zdrowa redukcja.

adveenture napisał(a):

Areneith napisał(a):

ja na twoim miejscu zamiast takich bezwartościowych słodyczy, po których tylko ci cukier skoczy, jadłabym orzechy, które są bardzo kaloryczne czyli idealne na przytycie.
dieta lekkostrawna i orzechy? to tak jak chipsy i zdrowa redukcja.

och, przepraszam, nie zwróciłam uwagi że to ma być lekkostrawne :p
na sniadanko wcinam trochę  orzechów ;):)
Bo ja juz zostało wspomniane one nie sa idealne w diecie tego typu ;p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.