25 marca 2012, 17:23
?::) mam nadzieje ,ze to drugie;p
- Dołączył: 2012-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 10
25 marca 2012, 17:32
to drugie. bo jak zjesz mało objętościowo, to szybko będziesz głodna, a jak jeszcze będzie to dużo kalorii, spowoduje tycie.
25 marca 2012, 17:33
To chyba jasne - lepiej zjeść kilogram marchewek niż małą paczkę chipsów ;)
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 643
25 marca 2012, 17:37
pewnie, że lepiej zjeść kg rzodkiewki która praktycznie nie ma tłuszczu i kcal niż małego kotlecika z głebokiego tłuszczu :P
a z drugiej strony to tłuszcze też są potrzebne :P wiec najlepiej to zbilansować i zjeść ROZSĄDNIE ;)))
25 marca 2012, 17:38
to nie jest jasne;] bo możesz zjeść garść orzechów jest zdrowo lub też masę warzyw na to miejsce i również jest zdrowo.. ta gęstość kaloryczna się nie przekłada bo są produkty kaloryczne a zdrowe - masło, oliwa z oliwek, orzechy, suszone owoce,miód.. ale mocno uogólniając lepiej jeść dużo małokalorycznych bo większość produktów które mają stosunkowo dużo kcal/100 gram zdrowe nie są, ale ja normalnie jak się odżywiam to jem 3 posiłki dziennie i tak by się najeść no i normalne jedzenie słodycze jakoś rzadko i nie odbija się to negatywnie na mojej wadze.
Edytowany przez 8372dfcd8923ed4a5dc14aff4132bb10 25 marca 2012, 17:40
25 marca 2012, 17:39
duzo objętościwo, mało kalorycznie :P
- Dołączył: 2012-03-04
- Miasto:
- Liczba postów: 244
25 marca 2012, 17:42
A ja bardzo nie lubię jeść dużo objętościowo, bo uczucie sytości sprawia, że czuję się niekomfortowo i mam wyrzuty sumienia, że się tak napchałam, nawet jeśli są to np. same marchewki ;o
- Dołączył: 2012-03-23
- Miasto:
- Liczba postów: 1446
25 marca 2012, 17:47
No nie wiem...
Nie lepiej zjeść zdrową kanapkę z żytniego chleba z pomidorem, ogórkiem, polędwicą drobiową.
Czy 0,5 kg marchewki?
Tyle samo kcal...
A kanapka bardziej odżywcza... białko w polędwicy, błonnik w chlebie, węgle
- Dołączył: 2012-01-14
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2902
25 marca 2012, 18:28
Moim zdaniem najlepiej wybrać formę pośrednią - zjeść średnią objętość i średnią kaloryczność. To fakt, że zazwyczaj produkty wysokokaloryczne są niezdrowe, ale są wyjątki: orzechy, oliwa z oliwek, tłuste ryby, masło, siemię lniane itp. A zapychanie się warzywami też nie jest najrozsądniejsze - co z tego, że zje się kg ogórków czy pomidorów? Efekt to rozepchanie żołądka, którego później nie zadowolą mniejsze porcje jedzenia, a poza tym nawet duże ilości warzyw są szybko trawione i nie zaspokajają uczucia głodu na dłużej. Także umiar i rozsądek to złote zasady zarówno odchudzania się jak i odżywiania w ogóle.